Wianki w Boszkowie w sobotę, 5 lipca zakończyła przepiękna parada żaglówek. - Stawiamy na spontaniczność i wolność. Zaprosiliśmy żeglarzy, a ilu będzie z nami, tak naprawdę nie wiemy – na chwilę przed rozpoczęciem widowiska mówił Michał Klawiński, reprezentujący organizatorów.
Na wodzie było około 30 jednostek pływających, które najpierw leniwie „snuły” się po jeziorze, by na finał wystąpić w przepięknym pokazie, w trakcie którego zostały odpalone race.
- Za mojej organizacji to jest szósta parada, kiedy wróciliśmy do Wianków w Boszkowie. Teraz mamy dużą imprezę na plaży, angażującą mnóstwo fantastycznych ludzi. Za organizacją stoję ja, czyli Michał Klawiński z Letniej Szkoły Żeglarskiej, jednocześnie występuję z ramienia Stowarzyszenia Przyjaciół Boszkowa, ale nic bym nie zdziałał gdyby nie ogromna pomoc gminy Włoszakowice, Gminnego Ośrodka Kultury oraz Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji we Włoszakowicach, a także wielu podmiotów, które nam pomagały.
[FOTORELACJA]10941[/FOTORELACJA]
Ci, którzy nie dotarli na wieczorne wydarzenie w Boszkowie mogą żałować:
- Bo robimy to z racami morskimi, które robią nieprawdopodobne wrażenie - dodał Michał Klawiński.
[ZT]76597[/ZT]
[ZT]76581[/ZT]
[ZT]76556[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz