Rolnicy przyznają się do błędu. Zapowiadają protesty pod domami posłów

W środę w całym kraju rolnicy protestowali przeciw ustawie "5 dla zwierząt". Według AGRO0unii, organizatora akcji, w około dwustu miejscach w Polsce były blokady dróg.

Protesty były także w naszym regionie. Między innymi na trasie Lipno-Leszno-Lipno oraz Krzemieniewo-Gostyń.

[ZT]47538[/ZT]

Akcja, choć miała bardzo duży rozgłos, nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. Rolnicy nie usłyszeli od rządzących zapewnienia, że ustawa o ochronie zwierząt zostanie wycofana, a to jest ich główny postulat. Lider AGROunii Michał Kołodziejczak ogłosił, że rolnicy domagają się spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim i dają mu na to czas do piątku.

Michał Chwaliszewski, rolnik z Belęcina Nowego i działacz AGROunii z gminy Krzemieniewo, podziękował rolnikom za udział w protestach na drodze numer 12 z Krzemieniewa do Gostynia. I zapowiedział kontynuację protestu. Rolnicy będą przyjeżdżać pod domy posłów z naszego okręgu wyborczego i wywieszać na ogrodzeniach posesji hasła "Zdrajca polskiej wsi". Takie akcje odbywają się od niedzieli w innych miejscach w kraju.

- Było nas wielu na tych strajkach. Chce Was poinformować, że to nie jest koniec walki. Wygrywamy bitwę, ale nie wojnę. Musimy iść za ciosem, a kolejne protesty będziemy organizować pod biurami i domami naszych "słynnych " posłów z naszego regionu . Wszyscy wiemy, że wieś na nich głosowała i teraz widzimy, że to był błąd, ale przecież każdy może się mylić. Człowiek uczy się na błędach, tylko szkoda za nie na cudzych, tylko na swoich. Działamy dalej. Widzimy się niebawem. Jeszcze raz wielkie dzięki za dzisiaj - napisał w środę wieczorem na facebooku Michał Chwaliszewski.