Na 150 tysięcy złotych oszacowano straty po pożarze, który wybuchł dziś rano na terenie prywatnej posesji przy ul. Mickiewicza w Osiecznej. Spalił się garaż i część przyległego budynku mieszkalnego.
Pożar wybuchł około godz. 8. Straż pożarną zaalarmował przechodzień, który zauważył dym wydobywający się z garażu. Domowników nie było wtedy na miejscu.
Pożar przedostał się na przylegający dom jednorodzinny, na poddasze. Został ugaszony w ciągu godziny. Później jeszcze przez ponad 2 godziny trwało usuwanie skutków pożaru, porządkowanie pogorzeliska. W akcji ratowniczej brało udział 7 zastępów strażackich - trzy z PSP w Lesznie oraz po dwa z OSP Osieczna i Lipno.
Garaż spalił się doszczętnie wraz ze znajdującym się w nim fiatem punto, elektronarzędziami, sprzętem ogrodowym, materiałami budowlanymi, węglem. Pożar strawił też poddasze domu - uszkodził strop, fragment poszycia dachu.
Ustalana jest przyczyna pożaru. Skoro najpierw pojawił się w garażu, niewykluczone, że doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w samochodzie.
Na miejscu pożaru oprócz strażaków była policja, pracownik pogotowia wodno-kanalizacyjnego i powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który dokonał oględzin spalonego poddasza. Uznał, że dom nadaje się do dalszego zamieszkania, natomiast zakazał użytkowania mocno zniszczonego garażu, który nadaje się raczej tylko do wyburzenia.
3 0
Dobrze, że nikomu nic się nie stało...
1 0
Dobrze, że w porę zauważono ogień...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz