Policja szuka pary z powiatu gostyńskiego. Mają na koncie wynajem aut, sprzedaż jednego z nich i porzucenie psa (zdjęcia)

Dwoje mieszkańców powiatu gostyńskiego jest podejrzewanych o oszustwa i być może także przywłaszczenie mienia. Chodzi m.in. o dwa samochody wynajęte z wypożyczalni w Lesznie i Ustroniu. Jeden z nich mieli sprzedać mieszkańcowi Rybnika, posługując się nieprawdziwymi danymi i sfabrykowaną umową.

Kobieta i mężczyzna, którzy od pewnego czasu poruszają się po kraju razem, to Ewelina i Przemysław. Ich imiona wraz z nazwiskami, a także zdjęcie kobiety, opublikowała na Facebooku wypożyczalnia Tom-Car w Ustroniu, z której te osoby wynajęły i nie zwróciły volkswagena passata. Wypożyczalnia napisała wprost, że ten samochód został jej skradziony. W komunikacie czytamy m.in.:

Dnia 3.11.2023 roku w wypożyczalni Tom-Car w Ustroniu owe osoby wypożyczyły samochód marki Volkswagen model Passat w kolorze czarnym o numerze rejestracyjnym ST6615N. Auto wypożyczyli na 1 dobę informując, że jadą do Zakopanego. Po minięciu doby i wyznaczonej godziny na zwrot auta skontaktowali się w sprawie przedłużenia wynajmu o kolejną dobę (tj. dnia 4 listopada). Precedens ten trwał 12 dni. 10 dnia najmu tj. 13.11. Państwo zadzwonili do nas z informacją, że w szpitalu w Zakopanem zmarła ich 14-letnia córka (później okazało się to nieprawdą – przyp. J.W.). Od tego momentu wynajem był przedłużany jeszcze codziennie o dobę. Od tamtego momentu kontakt urwał się, wszystkie numery telefonów używane przez te osoby są nieaktywne, a kolejne doby wynajęcia auta nie zostały opłacone.

Firma Tom-Car napisała też, że te same osoby kilka dni wcześniej wynajęły samochód, w tym przypadku skodę octavię o numerze rejestracyjnym PL 89365, z wypożyczalni w Lesznie i sprzedały to auto w Ustroniu mieszkańcowi Rybnika, który nie wiedział, że pojazd pochodzi z wypożyczalni.

(…) Kobieta ta to oszustka i złodziejka samochodów. Proszę o kontakt na priv wszystkie osoby, które mogą mieć jakiekolwiek informacje na temat tych delikwentów. Wrzucam zdjęcie prawa jazdy pani Eweliny, zdjęcie z jej profilu społecznościowego oraz zdjęcia naszego auta. Bardzo prosimy o pomoc w znalezieniu naszej własności. Można się z nami skontaktować również dzwoniąc na numer telefonu: 695-102-269.

Rozmawialiśmy w tej sprawie zarówno z pracownicą firmy Tom-Car, jak i mieszkańcem Rybnika, panem Szymonem, który kupił skodę za 25 tysięcy złotych, a stało się to 3 dni przed wynajęciem przez parę auta z wypożyczalni w Ustroniu. Pan Szymon zajmuje się od kilkunastu lat skupowaniem używanych aut za pewien procent ich wartości i dalszą odsprzedażą. Para z powiatu gostyńskiego, która wynajęła samochód w Lesznie, sama się z nim skontaktowała.

- Znaleźli w Internecie moją reklamę – mówi pan Szymon. - Cena skody, jakiej oczekiwały osoby, które ją sprzedawały, mieściła się w granicach funkcjonujących na wtórnym rynku motoryzacyjnym. Ponadto twierdziły one, że zależy im na szybkiej sprzedaży auta, bo potrzebują gotówki na odpłatne leczenie w Czechach ich córki, która uległa tam wypadkowi. Z dowodu rejestracyjnego auta nie wynikało, że właściciel skody prowadzi działalność gospodarczą. Po VIN-ie sprawdziłem legalność pochodzenia auta. Wyglądało, że wszystko jest w porządku. Dopiero później zorientowałem się, że skoda pochodzi z wypożyczalni w tym mieście. Wcześniej o tym nie wiedziałem, bo osoby, które sprzedały mi samochód, przedstawiły umowę nabycia tego auta od mieszkańca Leszna. Na umowie było jego imię i nazwisko oraz numer dowodu osobistego, który został zmyślony. Cała umowa była spreparowana przez te osoby. Wiem też, że przed spotkaniem ze mną i transakcją kupowały one na stacji paliw w Ustroniu ramki do tablic rejestracyjnych, aby usunąć te, z których wynikało, że samochód pochodzi z wypożyczalni w Lesznie.

Pan Szymon kupił skodę właśnie w Ustroniu. Kilka godzin później, przeglądając ogłoszenia motoryzacyjne na OLX-ie, natknął się na wyróżnioną ofertę sprzedaży tej samej skody. Ofertę wystawiła wypożyczalnia aut w Lesznie. Wtedy zorientował się, że skoda nie należała do kobiety, z którą podpisał umowę kupna-sprzedaży. Następnie pan  Szymon rozmawiał z właścicielem wypożyczalni aut w Lesznie, a także firmą Tom-Car. Powiadomił o wszystkim posterunek policji w Ustroniu, następnie komendę policji w Cieszynie, w ramach której funkcjonuje ten posterunek. Na policję zgłosił się też, w tym przypadku do komendy w Lesznie, właściciel wypożyczonej i sprzedanej później panu Szymonowi skody, powiadamiając o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osoby, które wypożyczyły ten samochód.

Obecnie zawiadomienia złożone policji w Cieszynie i Lesznie przejmuje komenda w Gostyniu, w której zainteresowaniu są jeszcze inne zawiadomienia dotyczące pani Eweliny i pana Przemysława. Będą to sprawy do wspólnego prowadzenia przez gostyńskich funkcjonariuszy. Na razie jednak nie wiadomo, gdzie krąży parka. Będzie wiadomo, ale z opóźnieniem, jak przyjdzie kolejne zgłoszenie o kradzieży lub oszustwie, czy przywłaszczeniu powierzonego im mienia...

Jest jeszcze jeden wątek dotyczący tych osób, a pochodzi on z... hotelu dla psów w miejscowości Skoczów koło Ustronia, gdzie wspomniana para zostawiła niespełna 7-letnią akitę. Może im ciążyła na przestępczym szlaku, wszak to charakterystyczna rasa, przez co mogli stać się łatwiej rozpoznawalni. Pies został przywieziony do hotelu 31 października (tego samego dnia wspomniany wyżej pan Szymon kupił skodę) i miał w nim być przez 2 dni. Za wynajęte miejsce para nie zapłaciła, akity nie odebrała, a minęło już kilka tygodni. Pies ma czip, ale nie wynika z niego, kto jest właścicielem zwierzęcia. Właściciele hotelu na własną rękę ustalili hodowcę psów w gminie Września, od którego pół roku temu akita trafił do mieszkanki powiatu gostyńskiego. Bezskutecznie natomiast próbowali skontaktować się z tą kobietą. Z prawnikami ustalają, czy w sytuacji, do której doszło, mogą szukać dla psa nowego domu.

Na Facebooku na profilach Tom-Car wypożyczalnia samochodów oraz Hotel i salon groomerski Hau Hau znajdują się posty i zdjęcia dotyczące opisanych sytuacji i osób, które do nich doprowadziły, łącznie z nazwiskami tych osób.