Do wypadku doszło w nocy z czwartku na piątek (7/8 listopada) po godz. 23 między Garzynem a Kąkolewem w powiecie leszczyńskim. To droga krajowa nr 12.
Volvo V60 na leszczyńskich tablicach rejestracyjnych kierował 29-latek z gminy Krzemieniewo, który stracił panowanie nad autem na skutek zderzenia z sarną.
Następnie samochód uderzył w barierę energochłonną i drewniany słup linii energetycznej powodując jego złamanie i zerwanie linii. Na koniec auto wpadło do rowu i dachowało, ulegając zniszczeniu. Straty w mieniu oszacowano na około 50 tysięcy złotych.
Kierowca volvo został zabrany do szpitala. Nic poważnego się mu nie stało. Oprócz ZRM i policji interweniowali strażacy z PSP Leszno i OSP Krzemieniewo.
gosc14:25, 08.11.2024
Trzeba przewidywac a nie pedzic jak szaleniec!!! 14:25, 08.11.2024
Magdalena 18:07, 08.11.2024
2 0
Zgadzam się jak najbardziej z tym komentarzem,bo przy odpowiedniej prędkości pewnie nie skończyłoby się dachowaniem. 18:07, 08.11.2024