W ubiegłym roku strażacy zanotowali w Lesznie i powiecie leszczyńskim mniej zdarzeń wymagających ich interwencji niż w 2023 roku. Mniej było zarówno tzw. miejscowych zagrożeń, jak i pożarów. Można więc przyjąć, że rok 2024 był w Lesznie i powiecie leszczyńskim bezpieczniejszy niż 2023, przynajmniej jeśli chodzi o te zagrożenia, którymi zajmują się strażacy.
Swoją ubiegłoroczną pracę leszczyńscy strażacy podsumowali w czwartek, 6 lutego na rocznej naradzie, w której wzięli udział m.in. starszy brygadier Tomasz Wiśniewski - zastępca wielkopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP w Poznaniu, władze samorządowe miasta Leszna i powiatu leszczyńskiego, przedstawiciele innych służb mundurowych.
W ubiegłym roku strażacy interweniowali 1311 razy (w 2023 roku - 1415 razy). Zanotowali 185 pożarów (w 2023 – 242) i 954 miejscowe zagrożenia (w 2023 – 1023) oraz 172 alarmy fałszywe (w 2023 – 150). Miejscowe zagrożenia stanowiły około 73% wszystkich interwencji, pożary – ponad 14%.
Spośród fałszywych alarmów 78 było w dobrej wierze (ludzie sądzili, że doszło do pożaru lub innego zagrożenia), 89 nadeszło z automatycznego systemu sygnalizacji pożaru, a tylko 5 spowodowanych było złośliwym powiadomieniem.
[FOTORELACJA]10172[/FOTORELACJA]
- Ilość pożarów na przestrzeni lat waha się od około 150 do ponad 300 - mówi kapitan Szymon Kurpisz, oficer prasowy komendanta miejskiego PSP w Lesznie. - Najmniej pożarów zanotowaliśmy w 2013 roku – 152, najwięcej w 2011 roku – 311.
W miejscowych zagrożeniach (wypadkach drogowych, na skutek utonięcia, czy podczas interwencji określanych izolowanymi zdarzeniami medycznymi – pomoc medyczna ze strony strażaków jeszcze przed przyjazdem ZRM - np. w mieszkaniach) śmierć poniosło 21 osób. We wszystkich zdarzeniach ranne zostały 162 osoby, w tym 8 w pożarach (w nich nie było ofiar śmiertelnych).
Podczas działań związanych z otwarciem mieszkań stwierdzono zgon 7 osób, w izolowanych zdarzeniach ratownictwa medycznego życie straciło 7 osób, w wyniku samobójstwa i na akwenach wodnych zmarły po 2 osoby, natomiast w innych zdarzeniach stwierdzono 3 zgony.
Większość rannych odniosło obrażenia wskutek miejscowych zagrożeń, głównie spowodowanych wypadkami drogowymi (115 rannych, w tym 13 dzieci). Rannych odnotowano też podczas izolowanych zdarzeń ratownictwa medycznego (14 osób), otwarcia mieszkań (12), w zdarzeniach, do których wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (4, w tym 1 dziecko) i innych zdarzeniach (9, w tym 1 dziecko).
Najwięcej pożarów wybuchło na skutek nieostrożności osób dorosłych w posługiwaniu się otwartym ogniem (tak określana jest jedna ze strażackich „kategorii”, do których zalicza się przyczyny pożarów) - około 40 procent.
Najwięcej interwencji strażacy prowadzili w samym Lesznie – 598, w tym przy 48 pożarach, następnie w gminie Włoszakowice – 148 (w tym 29 pożarów) i gminie Rydzyna – 136 (w tym 22 pożary). Najmniej w gminie Wijewo – 55 (w tym 11 pożarów).
Łączne straty w mieniu (we wszystkich zdarzeniach, w których interweniowali strażacy) wyniosły prawie 13 milionów złotych i były większe o 600 tysięcy złotych niż w 2023 roku.
Kilka ubiegłorocznych pożarów było dużych, zwłaszcza pod względem strat. Na około 2 miliony złotych zostały one oszacowane po pożarze stodoły znajdującej się na polu przy drodze pomiędzy Lubonią i Pawłowicami w gminie Krzemieniewo. Budynek należał do Ośrodka Hodowli Zarodowej w Garzynie. W stodole znajdowało się około 500 ton słomy w balotach.
Na półtora miliona złotych oszacowano straty spowodowane pożarem na Ranczo Smyczyna, gdzie spaliła się Motylarnia i część Gospody.
Na około 700 tysięcy złotych obliczono straty spowodowane pożarem zakładu produkcji laminatów przy ulicy Ogrodowej w Kąkolewie. W obiekcie, gdzie doszło do pożaru znajdowało się dużo łatwopalnych materiałów, na skutek czego ogień rozprzestrzenił się na kolejne pomieszczenia. Spaliły się lub uległy zniszczeniu budynki gospodarcze, wyposażenie warsztatów i garaży, formy basenowe na rower wodny, formy do żywicy, wyroby gotowe z tego materiału itp.
Na 100.000 złotych oszacowano straty spowodowane pożarem warsztatu samochodowego na terenie prywatnej posesji w miejscowości Trzebiny w gminie Święciechowa. Oprócz wiaty i budynku gospodarczego, w których była lakiernia, spaliły się dwa auta osobowe i motocykl, a inny motocykl został uszkodzony od ognia.
Charakterystycznym wypadkiem był natomiast karambol na drodze ekspresowej S5 na wysokości Radomicka, gdzie w mgle zderzyło się 9 pojazdów: jeden bus, dwie ciężarówki i sześć osobówek. Rannych zostało 8 osób, w tym 1 dziecko.
[WIDEO]1558[/WIDEO]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz