W czwartek 20 lutego na leśnej drodze we Frankowie w gminie Osieczna doszczętnie spalił się samochód.
Strażacy zostali zaalarmowani około godz. 18:30 przez osobę, która z pobliskiej drogi widziała ogień w lesie.
Przy palącym się samochodzie nikogo nie było. Nikt nie pojawił się w czasie strażackiej akcji z udziałem PSP Leszno i OSP Osieczna.
Spalonym samochodem było prawdopodobnie renault. Strażacy przyjęli szacunkowe straty w mieniu - 80 tysięcy złotych.
Na miejscu pożaru była też policja. Stróże prawa ustalają do kogo należał samochód, kto nim przyjechał i czy nie doszło do celowego podpalenia auta. A jeśli tak, to z jakiego powodu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz