Narkotyki w słoiku po miodzie i ponad ćwierć miliona złotych! Jednym z podejrzanych mieszkaniec okolic Leszna (zdjęcia)

Mieszkaniec powiatu leszczyńskiego jest jednym z dwóch podejrzanych w narkotykowej sprawie prowadzonej przez kryminalnych z Gostynia. Policjanci znaleźli u 34-latka ponad jeden kilogram  środków odurzających. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.

Policjanci namierzyli obu mężczyzn w wyniku pracy operacyjnej. Drugim z nich jest 29-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego. Kryminalni zatrzymali go, gdy jechał autem. W samochodzie miał narkotyki. W miejscu przebywania także, co wykazało przeszukanie. W sumie posiadał 198 gramów metamfetaminy i marihuany oraz 11 tabletek MDMA (ecstasy).

W mieszkaniu i pomieszczeniach gospodarczych 34-latka z powiatu leszczyńskiego policjanci znaleźli 5 woreczków z suszem roślinnym i słoik po miodzie wypełniony zbrylonym białym proszkiem. Wykonane testy wykazały, że znalezione substancje to marihuana i metamfetamina. W sumie 1100 gramów.

- Podczas tego przeszukania kryminalni znaleźli również 273 tysiące złotych - mówi Monika Curyk, rzeczniczka gostyńskiej policji. - Młodszy z mężczyzn usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Starszy z podejrzanych odpowie nie tylko za posiadanie znacznej ilości zabronionych substancji, ale także za udzielanie narkotyków. Ten mężczyzna został tymczasowo aresztowany.

[FOTORELACJA]10328[/FOTORELACJA]

Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone są kolejne zatrzymania lub - w przypadku 34-latka - zmiana zarzutu na udzielanie narkotyków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyli handel środkami odurzającymi.

Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast za udzielanie innej osobie środka odurzającego, czy substancji psychotropowej - do 3 lat więzienia. Z kolei za handel narkotykami grozi do 10 lat więzienia.