Prawie 30 strażaków gasiło pożar sterty odpadów na terenie firmy Polcopper w Przysiece Polskiej w gminie Śmigiel.
Firma zajmuje się skupem i przetwarzaniem odpadów, a strażaków zaalarmowano w poniedziałek 24 marca około godz. 19.30.
Pożar powstał podczas rozdrabiania odpadów w maszynie, być może doszło do zaiskrzenia w czasie tego procesu. Z taśmociągu palące się odpady spadły na inne, też już rozdrobnione znajdujące na stercie, która zapaliła się.
Pożar stłumili pracownicy firmy, a ugasili strażacy. Następnie przy użyciu ładowarek odpady przewożono w inne miejsce, rozgarniano i dodatkowo przelewano wodą.
W akcji ratowniczej brało udział 7 zastępów strażackich – 3 z PSP Kościan, pozostałe z OSP Czacz, Nietążkowo, Stare Bojanowo i Śmigiel.
Poprzednio do pożaru na terenie tej firmy doszło 6 marca. Paliły się dwie hałdy rozdrobnionych odpadów (m.in. tworzywa sztuczne) o wielkości 30x30x6 metrów. Wówczas w akcji ratowniczej brało udział ponad 130 strażaków z powiatów kościańskiego, grodziskiego, ostrowskiego, poznańskiego i śremskiego. Krótko po pożarze pełnomocnik firmy Polcopper poinformował, że ogień mógł się pojawić na skutek samozapłonu baterii i akumulatorów, które są nadal wyrzucane przez mieszkańców do odpadów zmieszanych zamiast do specjalnych pojemników.
Wcześniej pożary odpadów na terenie tej firmy wybuchały m.in. w lutym 2024 roku, styczniu i czerwcu (dwukrotnie) 2021 roku oraz w kwietniu, lipcu i sierpniu 2020 roku. Największe z nich były te czerwcowe – strażacy (za pierwszym razem ponad 180, za drugim prawie 300) gasili i dogaszali je przez kilka dni.
0
0
0
0
0
0
1 0
Co za pytanie, jaka przyczyną.... podpalenie przez pracowników. Nazbierało się śmieci, których nie można składować, to i "zapalilo" się. Właściciel kupić tych urzedasów trzymac za gębę.