Około 30-letni mężczyzna wspiął się na komin ciepłowniczy w Krobi i groził, że z niego skoczy. Do zejścia skłonił go policyjny negocjator.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 15 kwietnia rano przy ulicy Harcerskiej na osiedlu mieszkaniowym, gdzie znajduje się około 35-metrowy komin. Około godz. 8:30 mężczyzna sam zatelefonował na numer alarmowy 112 i powiadomił, że wszedł na komin (posiada zewnętrzną drabinkę) i zamierza popełnić samobójstwo. Informację przekazano innym służbom. Na miejsce zdarzenia wysłano policję i kilka zastępów strażackich.
Desperat, mieszkaniec gminy Krobia, był pobudzony, krzyczał, że skoczy.
Gostyńska komenda Powiatowej Straży Pożarnej dysponuje drabiną 32-metrową. To za mało, żeby dosięgnąć szczytu komina, wszak trzeba odpowiednio ustawić i ustabilizować wóz, a drabina jest wysuwana pod pewnym kątem. Komin zaś ma w pionie około 35-metrów. Gostyńscy strażacy rozłożyli więc skokochron, a strażacki wóz z 53-metrową drabiną miał przyjechać z Poznania, z jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 5 na Piątkowie. Był już w drodze, gdy do Krobi przyjechał policyjny negocjator z komendy wojewódzkiej w Poznaniu. Po kilkudziesięciu minutach skłonił mężczyznę do zejścia z komina. Strażacki wóz z Poznania zawrócono z drogi.
Cała akcja trwała dwie godziny. Mężczyzna trafił pod opiekę służb medycznych.
0
0
0
0
0
0
3 0
Nasze państwo zapomina ze my potrzebujemy ochrony medycznej i przede wszystkim dostępu do psychologów , porządnych wykształconych, nie przyuczonych do zawodu, życie sie zmieniło, nie jest jak za Mieszka I a nasza psychika szwankuje, juz w szkołach sa problemy i gdzie oni sa?
1 0
kto sieje wiatr zbiera T burzę ,zabawmy się Szymon mówi postraszmy Go
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz