O tym, jak w kilka sekund można stracić prawo jazdy, przekonał się 23-letni mieszkaniec gminy Włoszakowice.
We wtorek, 8 lipca w godzinach porannych, kierując osobową hondą na głównej ulicy Krzycka Małego, znacznie przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Jechał z prędkością 94 km/h, gdzie obwiązuje ograniczenie do 40 km/h. Zatem, jechał o 54 km/h za dużo.
-,Młody kierowca został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych i 13 punktami, ponadto stracił prawo jazdy na 3 miesiące - mówi Monika Żymełka, rzeczniczka leszczyńskiej policji.
Warto przypomnieć, że jeśli kierowca, który stracił prawo jazdy na 3-miesiące, wsiądzie w tym okresie za kółko i zostanie zatrzymany przez policję, okres zatrzymania uprawnień do kierowania pojazdami wydłuży się do 6 miesięcy, a kierowca odpowie dodatkowo za kierowanie pojazdem bez uprawnień.Jeśli kolejny raz popełni takie wykroczenie (w okresie 6 miesięcy zatrzymania prawa jazdy), starosta wydaje decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami. Z kolei kierowca, który nie stosuje się do decyzji administracyjnej i jeździ mimo cofnięcia uprawnień, popełnia przestępstwo, za które grozi do 2 lat więzienia.
1 0
I co z tego, jak ludzie mają po 10 zakazów sądowych i dalej jeżdżą po pijaku i zabijają ludzi. Zakaz prowadzenia pojazdów=Wsiada za kółko idzie siedzieć z automatu bez sądu na 2lata. Tyle w temacie.