W poniedziałek, 25 sierpnia po godz. 11 na przydomowy ogródek w Krzycku Wielkim spadła awionetka.
Informację o wydarzeniu i nagranie dostaliśmy od Czytelnika portalu leszno24.pl.
[ZT]77884[/ZT]
Samolot runął na przydomowy ogródek przy ulicy Spokojnej. Zapalił się i spłonął. Po ugaszeniu pożaru strażacy znaleźli w samolocie zwęglone ciała dwóch osób. Kiedy pisaliśmy ten artykuł, o godz. 14:20, to trwało ustalanie ich tożsamości oraz okoliczności wypadku. Na miejscu zdarzenia pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Na miejsce wypadku jadą przedstawiciele komisji ds. badania wypadków lotniczych.
Z informacji zamieszczonych na lotnictwo.net.pl wynika, że samolot robił tzw. manewr Touch&Go, następnie znikł.
Touch&Go w lotnictwie to lądowanie, podczas którego samolot dotyka kołami pasa startowego, a następnie natychmiast ponownie rusza do startu bez zatrzymywania się na ziemi. Jest to podstawowy manewr szkoleniowy w ćwiczeniu umiejętności lądowania i startu.
Na tym samym portalu w komentarzu czytamy: SP-SML - Tecnam P2008JC MkII należący do Ośrodka Szkolenia Lotniczego Smart Aviation wystartował rano z Poznania, poleciał do EPLS (kod lotniska Leszno-Strzyżewice – przyp. J.W.) - tam T&G, chwilę po starcie następuje zanik danych z ADS-B, na azymucie miejsca katastrofy: Był na wznoszeniu z ok. 200 ft (około 60 m - przyp. J.W.) jakie miał na lotnisku w Lesznie a ostatni sygnał to 800 ft (około 240 m - przyp. J.W.) i 81 kts (prędkość lotu 81 węzłów, czyli około 150 km/h – przyp. J.W.), kurs 344 (wieś Święciechowa). Od ostatniego sygnału do miejsca upadku jest aż jakieś 7,2 km, więc sporo. Jeśli coś się zaczęło dziać przy zaniku ADS-B to dziwne, że nie wracał do Leszna do lotniska miał jakieś 3 km.
Dane z ADS-B to informacje o pozycjach, wysokościach, prędkościach i identyfikatorach statków powietrznych, które są automatycznie transmitowane przez transpondery samolotów wyposażone w GPS. Te niezaszyfrowane dane są dostępne do odbioru przez stacje naziemne oraz inne samoloty, co pozwala na śledzenie lotów w czasie rzeczywistym za pomocą specjalistycznego oprogramowania i urządzeń, jak również przez publiczne platformy internetowe i aplikacje.
Czekamy na dalsze informacje w sprawie wypadku.
3 0
jeszcze kilka mil lecieli bez sygnału - co tam się zepsuło :( - wyłączyli mastera przez przypadek? Na koniec widać lot na ostrym przechyleniu - możliwe przeciągnięcie. Może chcieli awaryjkę ale przeciągnięcie doszło. Około 7 km to mniej więcej 2-3 minuty.
0 0
ADS-B dziala jesli widza samolot anteny odbiornika. Wiem bo mam taki system. Oni lecieli nisko. Jesli wylaczyl sie silnik padlo zasilanie wiec i ads-b plus pomiar prędkości powietrznej i sterowanie takim czymś jest trudne.
3 0
Ogromna tragedia! Wyrazy współczucia rodzinie i aerobractwu.
Przy okazji. Czy nasz język ojczysty jest aż tak ubogi, że należy na siłę wciskać obce wyrażenia!
Manewr, o którym mowa ma polską nazwę! Tak trudno ją stosować?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz