Strefa Kiss&Ride zniszczona. Kolory kojarzyły się z Ukrainą (zdjęcia, film)

Przy Szkole Podstawowej nr 10 w Lesznie ktoś pomalował na biało część oznakowania strefy Kiss&Ride, zmieniając w ten sposób jej oryginalny, żółty kolor.

Strefy Kiss&Ride - Pocałuj i Jedź (niebiesko-żółte miejsca wyznaczone przy szkołach, w których na chwilę może zatrzymać się samochód, wysadzić pasażera np. dziecko i od razu odjechać) powstały w Lesznie przy ulicach al. Krasińskiego (przed Prywatną Szkołą), Kurpińskiego (przed I LO), Piastowskiej (przed SP nr 9), Jagiellońskiej (przed SP nr 10) i przy pl. Komeńskiego (przed SP nr 3).

[ZT]77912[/ZT]

Żółtą część strefy przy SP nr 10 kto zamalował na biało. Być może niebiesko-żółty kolor kojarzył się mu z Ukrainą. Ale czy to źle? Akt wandalizmu został zgłoszony do Miejskiego Zarządu Dróg w Urzędzie Miasta Leszna.

- Powiadomiliśmy o tym policję, natomiast szkoła zabezpieczyła nagranie z monitoringu - mówi jego kierownik Dominik Kaźmierczak. - Policja zadecyduje, jak potraktować ten incydent, natomiast my poprosimy firmę, która wykonywała oznakowanie Kiss&Ride przy SP nr 10, aby jeszcze raz pomalowała to miejsce i przywróciła kolor żółty.

[WIDEO]1900[/WIDEO]

Niewykluczone, że policja zakwalifikuje wybryk jako wykroczenie z art. 85, który dotyczy samowolnego ustawiania, niszczenia, czy uszkadzania znaków. Artykuł ten stanowi: Kto samowolnie ustawia, niszczy, uszkadza, usuwa, włącza lub wyłącza znak, sygnał, urządzenie ostrzegawcze lub zabezpieczające albo zmienia ich położenie, zasłania je lub czyni niewidocznymi, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

I jeszcze jedno, żeby ukarać, trzeba ustalić sprawcę...

[REAKCJA]78095[/REAKCJA]