Dzielnicowi pomogli zabezpieczyć mienie w zalanym mieszkaniu pani Alicji z Leszna, która w tym czasie była z mamą nad morzem.
Do tej niecodziennej sytuacji doszło kilka tygodni temu. Pani Alicja była na urlopie nad Bałtykiem razem z mamą Małgorzatą. Były na plaży, gdy zadzwonili dzielnicowi z Leszna i poinformowali, że mieszkanie pani Alicji uległo zalaniu, gdyż w bloku wielorodzinnym pękła rura z wodą.
Trzeba było szybko działać, a panie Alicja i Małgorzata nie miały w Lesznie żadnej osoby godnej zaufania, która posiadałaby dostęp do mieszkania. Kobiety zdały się na dzielnicowych: aspiranta sztabowego Michała Ślęzaka i aspiranta Filipa Cieślaka. Policjanci podsunęli gotowe rozwiązanie urlopowiczkom.
- Przy udziale ślusarza rozwiercono zamki w drzwiach mieszkania pani Alicji - mówi Monika Żymełka, rzeczniczka leszczyńskiej policji. - Funkcjonariusze weszli do środka i zabezpieczyli przedmioty znajdujące się na podłodze w wodzie, w tym sprzęt komputerowy, pieniądze, czy ubrania. Po usunięciu awarii mundurowi dopilnowali, aby należycie zabezpieczono mieszkanie.
Teraz, po kilku tygodniach, przyszedł czas na podziękowania. Wdzięczne mieszkanki Leszna zgłosiły się do komendanta miejskiego policji inspektora Piotra Goryni i osobiście podziękowały dzielnicowym za pomoc w niecodziennej sytuacji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz