Zamknij

Piotr Rusiecki pozostanie w areszcie. Sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy

J.W. Fot. archiwum 10:12, 17.11.2025 Aktualizacja: 10:19, 17.11.2025
Skomentuj

Piotr Rusiecki, leszczyński przedsiębiorca podejrzany w tak zwanym śledztwie śmieciowym pozostanie w areszcie. Sąd nie uwzględnił zażalenia jego obrońcy na stosowanie tego środka zapobiegawczego i utrzymał areszt w mocy. Obecny okres tymczasowego aresztowania minie 30 grudnia. Prokuratura prawdopodobnie wystąpi o przedłużenie tego środka zapobiegawczego.

Piotr Rusiecki wraz z innymi osobami ze swojej firmy został zatrzymany 1 października. Ma zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, która wg. prokuratury działała na terenie całego kraju i zajmowała się tworzeniem nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych oraz fałszowaniem dokumentacji związanej z ich utylizacją. Zarzuty obejmują okres od 9 stycznia 2020 roku do września 2025 roku. Piotr Rusiecki oraz prokurentka jego spółki zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. 

Obrończyni Piotra Rusieckiego, mecenas Anna Trocka utrzymuje, że jej klient nie przyznaje się do winy i zamierza dowieść swojej niewinności w sądzie.

- Zarzuty stawiane mojemu klientowi nie znajdują oparcia w prawdzie, czego zamierzamy dowieść w toku postępowania - mówi adwokatka wskazując, że wniosek o tymczasowe aresztowanie Piotr Rusieckiego zawierał liczne błędy, przede wszystkim w zakresie ustaleń poczynionych przez prokuraturę. - Ustalenia śledztwa i tym samym wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania w odniesieniu do mojego klienta bazuje w zasadzie na pomówieniach dwóch współpodejrzanych w sprawie, a prokuratura nie pokusiła się o weryfikację ich prawdziwości. Zgromadzony przez prokuraturę materiał ten w żaden sposób nie wskazuje na winę i sprawstwo mojego mocodawcy ani jego pracowników.

Zażalenie na tymczasowy areszt Piotra Rusieckiego złożone przez Annę Trocką nie zostało uwzględnione przez Sąd Okręgowy w Łodzi.

- Tymczasowe aresztowanie jest zasadne i konieczne dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania - mówi sędzia Grzegorz Gała, rzecznik prasowy do spraw karnych sądu. - Podstawą zastosowania tymczasowego aresztowania była obawa matactwa ze strony podejrzanego, jego ukrycia się oraz grożąca mu surowa kara, sięgająca nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Tym samym Piotr Rusiecki nadal pozostaje w areszcie. Sąd zmienił jedynie końcową datę obecnego, tymczasowego aresztowania z 31 na 30 grudnia 2025 roku. Jest to korekta techniczna, gdyż liczba dni wynikająca z 3-miesięcznego okresu tymczasowego aresztowania była o jeden dzień za duża.

[REAKCJA]80339[/REAKCJA]

[ZT]80387[/ZT]

[ZT]80366[/ZT]

[ZT]80309[/ZT]

 

(J.W. Fot. archiwum)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%