Sąd zadecydował o sankcjach wobec kiboli Unii

Poręczenia majątkowe, dozory policyjne i zakazy wstępu na mecze żużlowe w całym kraju ma czterech kibiców Fogo Unii Leszno, którzy narozrabiali w Częstochowie przed i po meczu „Byków” z Włókniarzem. Trzech z nich dokonało rozboju na kibicu częstochowskiego klubu.

Kibole Unii zostali zatrzymani w minioną niedzielę w Częstochowie. Mężczyźni mają od 24 do 28 lat, są mieszkańcami Leszna oraz gmin Osieczna, Lipno i Krzemieniewo.

Trzech z nich przed meczem zaatakowało niedaleko stadionu 25-letniego kibica Włókniarza i zabrało mu szalik. Mężczyzna został uderzony przez napastników. Zajście widział inny kibic, który szedł na mecz. Był nim… jeden z częstochowskich prokuratorów - w cywilu. Stanął w obronie zaatakowanego kibica Włókniarza. Wtedy agresja leszczyńskich kiboli obróciła się przeciwko niemu.

Później w ręce policji wpadł czwarty kibic Unii. Mężczyzna groził i posunął się do rękoczynów wobec prokuratora w cywilu, który wskazywał policjantom sprawców rozboju.

Dzisiaj, we środę sąd rozpatrzył wnioski prokuratury o tymczasowy areszt dla trzech sprawców rozboju. Sąd nie wydał takiego postanowienia, tylko zastosował wobec podejrzanych poręczenia majątkowe (wobec dwóch po 5000 zł, wobec jednego 2500 zł) oraz dozór policji i zakaz wstępu na mecze żużlowe w całej Polsce. Sąd wziął pod uwagę, że mężczyźni nie byli do tej pory karani, wartość skradzionego szalika jest niewielka, natężenie przemocy ze strony sprawców nie było duże oraz że ze strony podejrzanych nie zachodzi obawa matactwa w śledztwie. Prokuratura złoży zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego.

W zarzucie dokonany przez podejrzanych rozbój jest potraktowany jako czyn chuligański, co powoduje, że dolne zagrożenie karą wzrasta o połowę. Podejrzanym grozi więc od 3 lat pozbawienia wolności do 12. Takiej kary generalnie nie można orzec w zawieszeniu.

Czwarty kibic Unii usłyszał zarzuty stosowania gróźb, znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej osoby (prokuratora w cywilu), która podjęła interwencję na rzecz porządku publicznego. Grozi mu do 2 lat więzienia. Wobec tego podejrzanego prokuratura zastosowała policyjny dozór i zakaz wstępu na wszystkie mecze żużlowe w Polsce.

[ZT]43910[/ZT]