Trzy wozy strażackie tuż przed godziną 20 wjechały na sygnale na ulicę Sułkowskiego w Lesznie.
O tym, co się wydarzyło informował nas aspirant sztabowy Artur Szymański z Komendy Miejskiej PSP, który dowodził działaniami.
Powodem zadymienia był przypalony garnek. W tym czasie właściciel mieszkania przysnął.
- Nasze działania polegały na tym, że miernikiem wielogazowym sprawdziliśmy mieszkanie na obecność niebezpiecznych gazów, ale na szczęście urządzenie niczego nie wykazało.
Dodajmy, że pierwsi do mieszkania weszli policjanci.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz