W środę wieczorem na krajowej "dwunastce" w Hersztupowie, w gminie Krzemieniewo samochód osobowy z impetem najechał na tył innego auta. Kierujący osobówką 20-latek prawdopodobnie zasłabł za kierownicą.
Zgłoszenie o zdarzeniu służby otrzymały po godz. 18. Wiadomo było jedynie, że w rejonie Krzemieniewa doszło do wypadku dwóch samochodów. W jednym z nich zakleszczony miał być kierowca. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że pomocy potrzebował kierujący toyota 20-letni mieszkaniec powiatu leszczyńskiego, który prawdopodobnie zasłabł za kierownicą.
- Dostawca pizzy, który chciał skręcić na jedną z posesji, zatrzymał się i zrobił się korek na drodze. Z relacji świadków wynikało, że ostatnim pojazdem w tym korku był pojazd dostawczy przewożący towar. W pewnym momencie jego kierowca poczuł uderzenie. Był to samochód marki toyota, za kierownicą którego siedział 20-latek - mieszkaniec powiatu leszczyńskiego. Najprawdopodobniej zasłabł on za kierownicą - tłumaczył asp. sztab. Ryszard Kaczmarek z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lesznie.
Poszkodowanego wyciągnięto z wraku i przewieziono do szpitala. Był przytomny. Kierowcy drugiego pojazdu biorącego udział w zdarzeniu nic się nie stało.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz