Kiedy sytuacja polityczna w kraju nie jest najlepsza, a złotówka notuje coraz to kolejne spadki, wiele osób posiadających oszczędności zastanawia się co z nimi zrobić. Lokaty terminowe są kiepskim rozwiązaniem. Podobnie jak przechowywanie oszczędności w przysłowiowej skarpecie. Jest to bowiem pierwszy krok do tego, aby zjadła je inflacja. Rozwiązaniem, które sprawdzi się świetnie jest zagraniczny rachunek bankowy. Lokując na nim oszczędności, nie trzeba obawiać się spadku ich wartości.
Wiele osób w ogóle nie wie, że mogą założyć zagraniczny rachunek bankowy. Tymczasem okazuje się, że taka możliwość wynika z obowiązujących na terenie Unii Europejskiej przepisów. Mówi o tym dyrektywa z 2013 roku. Jeśli chcesz przeczytać na ten temat więcej, wejdź na https://www.thompsonstein.com/zagraniczny-rachunek-bankowy/. Do otworzenia podstawowego rachunku płatniczego w jednym z państw członkowskich Unii Europejskiej, nie jest wymagany adres stałego pobytu. Co więcej, można to zrobić nawet wówczas, gdy jesteśmy już właścicielami rachunku bankowego w kraju.
Niestety, okazuje się, że założenie zagranicznego rachunku bankowego nie jest takie proste, jak można by tego oczekiwać. Jest to wynik unijnych przepisów, które pojawiły się w 2015 roku. Jasno wskazują one, że obowiązkiem banku jest upewnienie się, że obcokrajowiec, który chce otworzyć konto nie zamierza wykorzystywać go do celów, które nie są zgodne z prawem. Niezbędne jest także potwierdzenie legalności pobytu na terenie danego państwa. Wszystko to sprawia, że założenie rachunku mocno się komplikuje. Dlatego świetnym rozwiązaniem okazuje się być skorzystanie z pomocy profesjonalnych firm pośredniczących w zakładaniu rachunków. Do występowania w imieniu klienta potrzebują one stosownego pełnomocnictwa. Pomoc takich firm sprawia, że założenie konta bankowego staje się naprawdę bardzo proste. Warto skorzystać z ich pomocy między innymi dlatego, że weryfikacja online jest często niemożliwa, co oznacza konieczność osobistego kontaktu z pracownikiem banku.