Od grudnia klienci Oddziału 2 PKO Banku Polskiego w Lesznie mogą korzystać z nowoczesnej przestrzeni pod nowym adresem, na parterze w galerii CH Manhattan. Nowa lokalizacja oddalona jest o ok. kilometr od poprzedniej. Łatwy dojazd, parking i liczne sklepy w pobliżu to tylko niektóre z zalet nowego oddziału.
Uniwersalna przestrzeń i udogodnienia
Przestrzeń w obecnej odsłonie ma charakter uniwersalny – jest w niej miejsce na obsługę klientów (w tym również w kameralnych pokojach spotkań), nowoczesne urządzenie samoobsługowe oraz 2 bankomaty z funkcją wpłaty – jeden wewnątrz oddziału, a drugi na zewnątrz, dostępny 24 godziny na dobę. Ściany zdobią elementy zieleni oraz piękna fototapeta z motywem regionalnym.
- Staramy się cały czas podążać za zmieniającymi się potrzebami klientów i rynku. Nasza działalność obecnie skupia się nie tylko na obsłudze. Przede wszystkim edukujemy klientów w zakresie bezpiecznego korzystania z kanałów zdalnych, czyli aplikacji IKO, serwisu transakcyjnego iPKO, bankomatu czy wpłatomatu. Edukacja cyfrowa, możliwość wykorzystywania różnych kanałów obsługi tak, aby bankowanie na co dzień było dla klienta proste, wygodne i bezpieczne. Nowa aranżacja oddziału, pozwala na realizację naszych spotkań z klientami w komfortowych warunkach. Co ważne, w I kwartale planujemy rozpocząć obsługę także małych i średnich przedsiębiorstw – mówi Wioleta Sobkowiak, dyrektor Oddziału 2 PKO Banku Polskiego w Lesznie.
Nie znajdziemy tu ulotek i plakatów – wszystko to, co wcześniej mogliśmy przeczytać na papierowych ulotkach już wkrótce zamieszczone będzie na ogólnodostępnym ekranie. Ważną częścią placówki jest stanowisko samoobsługowe, dzięki któremu klient samodzielnie bądź z pomocą doradcy zaloguje się do swojego konta i sprawdzi saldo, historię rachunku itp. Jeśli ktoś chciałby skorzystać ze stanowiska samoobsługowego lub zdalnych sposobów kontaktu z bankiem (np. aplikacji lub serwisu transakcyjnego) i oczekuje wsparcia, doradcy na miejscu dokładnie wyjaśnią, jak łatwo i wygodnie korzystać z rozwiązań banku albo jak nie dać się oszukać cyberprzestępcom.
Klienci mają obecnie do dyspozycji 6-cio osobowy zespół, który w najbliższych miesiącach powiększy się o kolejnych 3 doradców. Oprócz podstawowych produktów jak konto czy pożyczka gotówkowa, doradcy podzielą się swoją wiedzą dotyczącą m.in. ubezpieczeń komunikacyjnych.
Bezpieczne korzystanie ze zdalnych sposobów kontaktu z bankiem
Doradcy PKO Banku Polskiego zwracają szczególną uwagę na edukowanie i informowanie klientów o zasadach bezpiecznego bankowania oraz o zagrożeniach płynących z internetu czy od telefonicznych oszustów, dbając by dane i finanse klientów były jak najlepiej chronione. Przypominają też klientom o możliwości zweryfikowania w aplikacji mobilnej IKO czy kontaktuje się z nim rzeczywisty pracownik banku, a nie podszywający się pod niego oszust. W praktyce wygląda to tak, że klienci, którzy korzystają z IKO mogą podczas rozmowy z pracownikiem banku powiedzieć, że chcą sprawdzić jego tożsamość w aplikacji bankowej. Po chwili otrzymają powiadomienie push (komunikat) w aplikacji z jego danymi (imię i nazwisko, stanowisko, adres oddziału). Wystarczy porównać te dane z informacjami uzyskanymi od dzwoniącego pracownika. Jeżeli dane są poprawne, wystarczy potwierdzić je w aplikacji PIN-em do IKO i można bezpiecznie kontynuować rozmowę.
Ostrzegają też klientów by „zapaliła im się czerwona lampka”, gdy po drugiej stronie słuchawki usłyszą prośbę o przekazanie pieniędzy nieznanym osobom oraz by pamiętali, że pracownik banku nigdy nie poprosi o dane logowania do bankowości, kody BLIK czy pełne dane karty płatniczej. Nie będzie też skłaniał do zainstalowania nieznanej aplikacji. Pracownik banku nigdy też nie poprosi o przelanie pieniędzy na nieznane konto. Nie zażąda wskazania pełnych danych osobowych przy zwykłej weryfikacji tożsamości klienta.
Obecnie wiele spraw bankowych możemy załatwić sami, bez wizyty w oddziale. Tych procesów, którymi można się zająć w sposób cyfrowy przybywa systematycznie, a banki cały czas pracują nad rozszerzeniem tych możliwości. W PKO Banku Polskim to proste, bezpieczne i wygodne, a jednocześnie pozwala oszczędzić czas i pieniądze. Np. wpłacając lub wypłacając pieniądze w urządzeniu należącym do banku (bankomat czy wpłatomat) klient PKO Banku Polskiego nie zapłaci prowizji. Bankowość elektroniczna to m.in. możliwość opłacenia online rachunków za prąd czy mieszkanie bez konieczności wizyty w placówce. Za pomocą aplikacji mobilnej IKO można sprawdzić m.in. saldo i historię rachunku, zlecić przelew na numer rachunku bankowego do dowolnego odbiorcy, spłacić zadłużenie na karcie kredytowej, założyć lokatę czy doładować telefon na kartę.
Nasza rola na przestrzeni tych kilkudziesięciu lat rzeczywiście uległa sporej transformacji. Początkowo byliśmy w szczególności bankiem płatności i oszczędności, teraz można powiedzieć, że jesteśmy bankiem uniwersalnym. Oprócz wspomnianych funkcji w dużej mierze finansujemy potrzeby naszych klientów poprzez różnego rodzaju pożyczki, zajmujemy się również inwestycjami, a także ubezpieczeniami. Klienci mogą u nas zatem kupić sztabki złota czy obligacje lub produkty emerytalne. W ostatnim czasie mocno uaktywniliśmy się też w sprzedaży ubezpieczeń: na życie, komunikacyjnych i nieruchomości.
Ponadto, z przymrużeniem oka oczywiście, można powiedzieć, że pełnimy również rolę towarzyską. 2/3 naszej załogi to pracownicy z blisko lub ponad 30-letnim stażem, którzy w oddziale pracują „od zawsze”. Często można zauważyć, że klienci, zwłaszcza ci długoletni, przychodzą w głównej mierze po to, żeby porozmawiać lub poradzić się, co niezmiernie nas cieszy, ponieważ świadczy to o tym, że nas po prostu lubią i ufają nam.
2. Z czego jest Pani wyjątkowo dumna w prowadzeniu oddziału?
Oczywiście, że najbardziej dumna jestem ze wspaniałej załogi. Pracuję z ludźmi, na których zawsze mogę polegać i którym ufam. Na początku roku nasz oddział został laureatem 9. edycji rankingu Instytucja Roku w 2024r. Bardzo jesteśmy dumni z tego wyróżnienia, którego by nie było, gdyby nie wspaniali doradcy.
3. Jak staracie się edukować klientów, zwłaszcza osoby starsze, w kwestii cyberbezpieczeństwa?
Jak już wcześniej wspomniałam, starsi klienci często przychodzą do naszej placówki, żeby porozmawiać i każde takie spotkanie to też okazja do tego, aby przestrzec ich przed aktualnymi zagrożeniami. Starsze pokolenie nie miało do czynienia z oszustwami w obecnym wymiarze, dlatego częściej mogą paść ofiarą cyberoszustów. Opowiadamy im, w jaki sposób działają oszuści, podpowiadamy jakich informacji pod żadnym pozorem nie należy podawać przez telefon, przestrzegamy przed instalowaniem czegokolwiek na telefonach. Mieliśmy już wielokrotnie sytuacje, gdy ludzie dali się oszukać, w niektórych przypadkach szybka interwencja pracownika pozwoliła na udaremnienie wzięcia kredytu na rzecz naszego klienta, czy przesłania pieniędzy na konta oszustów. Kilkakrotnie zdarzyło się, że w oddziale pojawiali się klienci chcący przesłać pieniądze na zagraniczne konta, w takich sytuacjach włącza się „czerwona lampka” i pracownik zaczyna zadawać więcej pytań, a także obserwuje zachowanie klienta, potem próbuje przekonać go, żeby nie wysyłał pieniędzy sugerując wprost, że właśnie w tej chwili klient pada ofiarą oszusta.
4. Czy angażujecie się w lokalne życie społeczne? Jeśli tak w to, w jaki sposób?
Po wybuchu wojny zorganizowaliśmy zbiórkę na rzecz pomocy obywatelom Ukrainy, w której wzięły udział wszystkie oddziały z okolic. Poza tym regularnie wspomagamy akcje charytatywne organizowane przez nasz oddział regionalny.