Zadłużenie to nie powód do wstydu – to sytuacja, która może przytrafić się każdemu. Nie zawsze masz bowiem wpływ na to, co Cię spotyka, a utrata pracy czy chwilowy kryzys mogą przyjść w najmniej spodziewanym momencie. Ważne jest jednak to, co z tym zrobisz. Gdzie można szukać wsparcia przy długach? Jak samodzielnie sobie pomóc? Podpowiadamy.
Pierwszym krokiem do poprawy sytuacji jest uświadomienie sobie, że masz moc sprawczą, możesz naprawić ewentualne błędy i, co ważne, nie musisz działać w pojedynkę. Istnieją miejsca i instytucje, które oferują realną pomoc dla zadłużonych: bezpłatne porady, wsparcie w negocjacjach, psychologiczną opiekę czy doradztwo budżetowe.
Warto odwiedzić np.:
* organizacje zajmujące się doradztwem konsumenckim – uzyskasz tam odpowiedzi na pytania dotyczące np. pożyczek i innych zobowiązań;
* fundacje i stowarzyszenia specjalizujące się w problemach zadłużenia – w tego typu miejscach możesz otrzymać wsparcie dotyczące np. tego, w jaki sposób uporządkować zobowiązania i odnaleźć się w licznych wezwaniach do zapłaty;
* media społecznościowe – znajduje się tam wiele profili, których prowadzący edukują odnośnie do tego, jak odpowiedzialnie zarządzać finansami i jak wychodzić z ewentualnych zadłużeń. Możesz też dołączać do grup wsparcia, gdzie wraz z innymi osobami będziecie się wzajemnie motywować do pracy nad poprawą swojej sytuacji;
* miejskie lub gminne ośrodki pomocy społecznej – z reguły w tego typu miejscach możesz liczyć przede wszystkim na doraźną pomoc finansową, różnego typu zapomogi czy wsparcie w postaci dostarczenia żywności. Wszystko to powinno nieco odciążyć Twój budżet.
Wsparciem może być również firma, która obsługuje Twoje zobowiązanie. Jeśli jesteś np. klientem B2 Impact, możesz uporządkować swoją sytuację finansową, korzystając z portalu obsługi zadłużenia. Ustalisz tam dogodne dla siebie warunki spłaty – takie, które nie obciążą nadmiernie budżetu, a jednocześnie pozwolą stopniowo uporać się z zaległościami.
Równolegle z szukaniem pomocy na zewnątrz warto działać także samodzielnie. Nawet małe zmiany mogą przynieść dużą różnicę, jeśli podejdziesz do nowych ustaleń z determinacją i konsekwencją. Od czego zacząć?
* Przyjrzyj się swojemu budżetowi
Spisz wszystkie dochody i wydatki. Zobacz, gdzie „uciekają” pieniądze. Czasem drobiazgi, kawa na mieście, subskrypcje, nieplanowane zakupy, robią dużą różnicę w wydatkach i w kwocie, która zostaje w portfelu na koniec miesiąca.
* Wprowadź proste oszczędności
Nie chodzi o radykalne cięcia. Czasem wystarczy gotować w domu, zamiast zamawiać, robić zakupy z listą oraz zmienić abonament na telefon lub internet na tańszy.
* Nadpłacaj długi, jeśli możesz
Nawet niewielkie kwoty robią różnicę – skracają czas spłaty i zmniejszają koszty odsetek. Jeśli dostaniesz zwrot podatku, premię czy dodatkowy dochód, rozważ przeznaczenie środków na częściową spłatę zobowiązań.
* Szukaj dodatkowych źródeł dochodu
Sprzedaż niepotrzebnych rzeczy, praca dorywcza, freelancing – każda dodatkowa złotówka przybliża Cię do celu.
Działanie, nawet niewielkie, buduje poczucie sprawczości. Jest ono bardzo ważne, kiedy zmagasz się z finansowym obciążeniem.
Długi to nie koniec świata. Warto o tym pamiętać. Aby się z nimi uporać, dobrze poszukać pomocy. Nie zapominaj również o tym, że możesz wiele zdziałać samodzielnie. Dzięki temu już po kilku miesiącach z pewnością zobaczysz różnicę. A kiedy uda Ci się wyjść na finansową prostą, odzyskasz spokój. Powodzenia!