7 września Stowarzyszenie Klub Sportowy Transformers organizuje VIII Tomelka Transport TorTura 2025. To zdecydowanie mieszanka ekstremalnego biegu z dużą dawką pozytywnej energii. Na trasie są przeszkody i błoto. Gwarantowane są pot, zmęczenie, a też wielkie emocje. O to właśnie chodzi. Ci, którzy startowali we wcześniejszych edycjach na pewno potwierdzą - TorTura na długo zostaje w głowie.
VIII Tomelka Transport TorTura 2025 tylko z nazwy jest biegiem, bo trasę można równie dobrze zaliczyć idąc marszem.
Do wyboru są:
TorTura Open na 5 km - jest pomiar czasu i rundy karne za niepokonanie lub niezaliczenie przeszkody, zawodnik obowiązkowo wykonuje 15 burpees (sekwencja pompki, przysiadu podpartego i wyskoku), bądź innej rudny karnej wyznaczonej przez wolontariusza
Fala For Fun 5 km - bez presji czasu i z możliwością pominięcia przeszkody bez rundy karnej
Tortura Kids dla dzieci od 3 do 15 lat na 1 km - nie ma klasyfikacji czasowej, dziecko obowiązkowo biegnie z rodzicem
Wydarzenie na żwirowni przy ul. Henrykowskiej w Lesznie startuje o godzinie 11.
Nie po raz pierwszy Tomelka Transport TorTura ma wymiar charytatywny. W tym roku jednak wydarzenie jest wyjątkowe ze względu na jego bohatera. Klub Sportowy Transformers wydarzenie poświęca pamięci kapitana Mateusza, strażaka, który w czerwcu 2025 roku zginął podczas urlopu, osieracając żonę, czworo dzieci i wnuka. On ratował innych, teraz pomocy potrzebuje jego rodzina. 7 września odbędzie się specjalna Fala pamięci kapitana Mateusza. Rozpocznie się o godz. 15:20. To będzie bieg bez pomiaru czasu i bez rund karnych.
W VIII Tomelka Transport TorTura 2025 najważniejszą nagrodą jest przełamanie swoich granic, ładowanie życiowych akumulatorów po każdym pokonanym metrze i okazja do poznania nowych ludzi. Fajnie też dostać medal, w tej edycji wykonany z plastiku wyławianego z oceanów. Jeśli ktoś woli, zamiast medalu może odebrać sadzonkę.