Jurata to popularna polska destynacja nadmorska. Jest ona częścią miasta Jastarnia i znajduje się na Półwyspie Helskim. W momencie założenia na początku XX wieku została uznana za luksusowy resort. Szybko zyskała popularność wśród polskich elit, bohemy, dygnitarzy i gwiazd show-biznesu. Zwana „polskim Palm Beach” stała się idealnym miejscem dla inwestorów z branży wypoczynkowej i hotelowej. Domki letniskowe, hotele i apartamenty Jurata dają szeroki zakres możliwości urlopowych.
To miasto w mieście jest najpóźniej zasiedlonym obszarem mierzei helskiej. Jego nazwa wzięła się od XIX-wiecznej legendy o pięknej, morskiej bogini, która zamieszkiwała podwodny bursztynowy pałac. Jurata zakochała się w młodym rybaku o imieniu Kastytis, lecz jej ojciec, bóg burzy, Perkun, nie akceptował związku nieśmiertelnej z człowiekiem. Ponieważ Jurata nie chciała porzucić ukochanego, za karę przykuł córkę do skały na dnie morza. Na dodatek zniszczył jej bursztynowy pałac na drobne kawałeczki. Dziś jego fragmenty nazywamy bałtyckim złotem.
Jurata to niewielki region, ale ma sporo do zaoferowania. Od samego początku przyciągał gości szukających luksusu. Słynie z czystego powietrza oraz niewielkich, lecz urokliwych plaż, które mogą poszczycić się drobnym jasno-złotym piaskiem. Dwie jurackie plaże są polecane na spacery podczas najpiękniejszych w rejonie zachodów słońca.
Miłośników przechadzek zachęca się również do odwiedzenia Deptaku Międzymorze. Długości około 600 metrów jest połączony prostą linią ze 120-metrowym molo. Wzdłuż deptaku ulokowały się liczne restauracje i kafejki. Często ustawiają się tam także lokali artyści i rzemieślnicy, prezentujący swoje wyroby. Natomiast molo jest świetnym punktem widokowym na Zatokę Pucką. Postawione na nim ławeczki zachęcają do odpoczynku, podziwiania widoków i oddychania powietrzem bogatym w jod.
Gdyby chciało się zobaczyć Zatokę Pucką z bardzo bliska, to warto pamiętać, iż w Juracie organizowane są rejsy Pomeranką, czyli tradycyjną żaglową łodzią rybacką. Do innych atrakcji wodnych w okolicy należą kursy windsurfingu, kitesurfingu oraz możliwość wypożyczenia skuterów wodnych.
Lądowe miejscówki godne polecenia to wieża widokowa z zachwycającą panoramą na okolice oraz pomnik patronki miasta, bogini Juraty. Ciekawą opcją jest również przejażdżka rowerem i piesza wyprawa ścieżką przyrodniczą długości 300 metrów, która jest poprowadzona przez wały wydmowe. Koniecznie trzeba także odwiedzić Kossakówkę, czyli dom, w którym przebywał w latach 30. XX wieku, malarz Wojciech Kossak. Prawdopodobnie to właśnie podczas pobytu w Juracie namalował obrazy „Zaślubiny Polski z morzem” oraz „Na straży polskiego morza”.
W ostatnim czasie Jurata stała się chętnie odwiedzana przez turystów o różnorodnej grubości portfela. To powoduje, że latem miasto pęka w szwach. Pojawiają się długie kolejki do głównych atrakcji. Może też doskwierać zatłoczenie miejsc, które najlepiej prezentują się wyludnione.
Wybierając apartament w Juracie poza okresem wakacyjnym, będziemy niezależni. Ponadto nie narazimy się na tłumy gości hotelowych podczas konferencji albo imprez okolicznościowych. Innymi słowy, jeśli szukamy wytchnienia od tłumów oraz chcemy doświadczyć luksusowego odpoczynku, warto udać się w ten region poza sezonem.
Luksusowe apartamenty w Juracie znajdziesz na stronie www.blueapart.pl/apartamenty/jurat
