Tak zwanej fali w polskim wojsku nie ma. Najwyżej mogą zdarzać się pojedyncze, incydentalne przypadki – to esencja z odpowiedzi Ministerstwa Obrony Narodowej udzielonej na interpelację posła PiS Jana Dziedziczaka.
Zjawiskiem, czy problemem fali” w wojsku poseł zainteresował się po tragicznej śmierci 19-letniego żołnierza pełniącego dobrowolną służbę wojskową podczas operacji „Bezpieczne Podlasie” przy granicy polsko-białoruskiej, co miało miejsce na początku lutego bieżącego roku. Jan Dziedziczak wspomniał, że z doniesień medialnych wynikało, iż przed śmiercią 19-letni żołnierz doświadczył uporczywego nękania ze strony starszego stażem kolegi, co może świadczyć o istnieniu nieformalnej hierarchii i praktyk dyskryminacyjnych wśród żołnierzy.
- Interpelację złożyłem wraz z grupą posłów – mówi Jan Dziedziczak. - Z medialnych doniesień wynikało, że przed samobójstwem żołnierz mógł być nękany przez starszego kolegę. W interpelacji zwróciłem się m.in. o dane dotyczące przypadków nękania i mobbingu w Wojsku Polskim. Chciałem się też dowiedzieć jakie działania są podejmowane w celu eliminacji tego zjawiska. Za bardzo ważne uważam to, aby wprowadzić skuteczne środki zapobiegające takim sytuacjom. Bezpieczeństwo i dobro żołnierzy jest dla nas priorytetem, a działania w tym zakresie winny być niezbędne, aby zapobiec podobnym tragediom w przyszłości.
Poseł Dziedziczak oczekiwał od ministra obrony narodowej odpowiedzi na m.in. takie pytania: ile zdarzeń zakwalifikowanych jako „fala” zostało ujawnionych w roku 2024 i jakie podjęto działania w celu ich eliminacji; czy telefon zaufania dla żołnierzy i ich rodzin uruchomiony w minionym roku kalendarzowym funkcjonuje; jaka jest skala jego działalności; czy operatorzy oprócz doraźnych porad i działalności kryzysowej odnotowują - nie naruszając tajemnicy zawodowej - zakres problemów dotyczących żołnierzy; w jaki sposób (oprócz corocznego „Badania Stanu Dyscypliny i Morale w Siłach Zbrojnych RP”) sprawdza się rzeczywisty stan współdziałania i atmosfery w Wojsku Polskim?
W odpowiedzi MON podkreśla, że zjawisko „fali” kojarzone z czasami obowiązkowej służby wojskowej zostało praktycznie wyeliminowane po przejściu na zawodową armię. Ale dodaje: Niemniej jednak, należy mieć na uwadze, że w ponad 200 tys. zbiorowości żołnierskiej mogą zdarzyć się przypadki negatywnych zachowań pojedynczych żołnierzy wobec kolegów.
MON informuje też, że żadne zdarzenie sprawdzane w 2024 roku w postępowaniach nie zostało zakwalifikowane jako zjawisko „fali”, czyli jako zachowanie będące aktem dyskryminacji, stosowanym przez starszych-wyższych stopniem żołnierzy wobec młodszych-niższych stopniem żołnierzy (w formie agresywnych, sadystycznych i poniżających praktyk).
W kwestii Wojskowego Telefonu Wsparcia Psychologicznego dla żołnierzy i pracowników Sił Zbrojnych RP oraz najbliższych członków ich rodzin ministerstwo informuję, że funkcjonuje on nieprzerwanie i całodobowo od momentu uruchomienia, czyli od 1 maja 2024 roku oraz że spełnia swoją rolę.
Co do metod pozyskiwania informacji o stanie współdziałania i atmosfery w Wojsku Polskim ministerstwo informuje, że Siły Zbrojne posiadają w tym zakresie wypracowany, wieloźródłowy system. W odpowiedzi czytamy: Informacje o nastrojach są zbierane, analizowane i przetwarzane na poziomie jednostki wojskowej, natomiast sprawy wymagające decyzji lub działania na wyższych szczeblach dowodzenia są przesyłane drogą służbową do tych struktur. Ponadto, w jednostkach funkcjonuje system rozpatrywania skarg i wniosków oraz spraw zgłaszanych przez tzw. "sygnalistów". Wsparciem w rozwiązywaniu problemów dotyczących służby wojskowej są mężowie zaufania poszczególnych korpusów osobowych oraz starsi podoficerowie dowództw. W jednostkach z dużą liczbą żołnierzy ustanowiono etaty psychologów, którzy są ważnym ogniwem w ocenie problemów w relacjach oraz zjawiskach niepożądanych. W ramach prowadzonych miesięcznych ocen dyscypliny wojskowej oraz cyklicznych odpraw kadry, podkreśla się konieczność podejmowania działań prewencyjnych, mających na celu minimalizację ryzyka wystąpienia zjawisk niepożądanych, jak również przypomina się o konieczności niezwłocznego reagowania na występujące problemy.
- Cieszy to, że zostają zachowane dobre, zapoczątkowane przez nasz rząd działania w wojsku.
6 0
A poseł Dziedziczak, w którym roku był w wojsku?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz