Na wtorek, 30 grudnia rolnicy z całego regionu leszczyńskiego zapowiadają protest na drogach. Strajk jest planowany na godz. 10 na Węźle S5 Poznań-Wrocław w Lasocicach, czyli w tym samym miejscu, gdzie w grudniu roku 2024.
Tym razem powodem, dla którego rolnicy wyjadą na drogi jest sprzeciw wobec umowy Unii Europejskiej z państwami Mercosur.
Przypomnijmy, że umowa UE z Mercosurem (czyli krajami Ameryki Południowej - Brazylią, Argentyną, Paragwajem i Urugwajem) miała być podpisana przed świętami, ale została odłożona na połowę stycznia. Są kraje (w tym przede wszystkim Włochy, ale także Polska), które domagają się dodatkowych zapisów chroniących ich produkcję rolną przed zalewem żywności z państw Mercosuru.
Zapowiadany na 30 grudnia protest będzie stacjonarny. Odbędzie się na drodze technicznej od strony Leszna.
- Żadna droga nie będzie zablokowana - zapewnia Michał Chwaliszewski, rolnik i organizator akcji z gminy Krzemieniewo. - Zapraszamy wszystkich rolników i nie tylko - dodaje.
[REAKCJA]81799[/REAKCJA]
[ZT]81790[/ZT]
[ZT]81793[/ZT]
[ZT]81766[/ZT]
12 6
koniecznie jeszcze po milionie dopłat na łebka, a może tak ZUS i zdrowotne zaczniecie płacić?
7 13
Wielkie brawa dla rolników! Wielkie wsparcie! Unia, Warszawa i klasa biurokratów niszczą rolnictwo. Rolnicy, bierzcie przykład z francuskich rolników, oni wiedzą, jak protestować! do Pana od poprzedniego komentarza: dzięki rolnikom masz co jeść. zaczną płacić ZUS i zdrowotne to doliczą ci do tego, co jesz. widać większość miejskiego proletariatu myśli, że jedzenie rośnie na półkach w supermarketach
6 2
Oczywiście - a już teraz mięso jest tańsze z Niemiec, Austrii, Danii czy nawet z Hiszpanii w porównaniu z polskim rolnikiem. U nas się nic nie opłaca rolnikom, ale w innych krajach potrafią prowadzić dochodowy interes. U nas tylko dej, dej, dej i rączki po kasę wystawione
6 2
a za czyje się leczysz za darmo w szpitalu? za moje podatki, to wolę dopłacić do kalafiora, a ty się lecz na swój koszt
0 3
Nie wiesz, co mówisz. Jedź do Niemiec i zobacz ile tam kosztuje mięso dobrej jakości. Winny nie jest polski rolnik tylko polski rząd (ten i wszystkie poprzednie) i oczywiście Unia, która jawnie niszczy rolnictwo na terenie całej Europy.
6 4
W *%#)!& chłopom się przewraca, zima się nudzą więc pracującym ludziom przeszkadzają zarabiać na zycie
8 2
1.Oddać kasę z dotacji, ew. sprzęt za nią kupiony.
2.Normalne zasady funkcjonowania na rynku - żadnych ryczałtów i KRUS.
Zaraz po górnikach najbardziej rozczeniowa grupa, w rzeczywistości grube siano zasysają i wciąż mało.
1 5
Nie wiesz, co piszesz. Likwidacja KRUS to przymus ZUS, a nie "normalne zasady funkcjonowania na rynku". Chyba, że ktoś uważa przymusowy ZUS za normalność - no cóż, na socjalizm i lewicowość nie ma lekarstwa. Rolnicy takim mądrym powinni dać jeden prezent: wstrzymać sprzedaż produktów rolnych do dużych sieci na okres 3 miesięcy. Niedobory gwarantowane, zapłacisz 100zł za 1kg ziemniaków, docenisz tę grupę społeczną.
7 1
Gwarantuje ci, że nie zapłacę 100 złotych/kg ziemniaków. W miejsce polskiego rolnika od razu wskoczą dostawy z Niemiec, Francji czy Holandii. Ceny może i wzrosną o kilka procent, ale polski rolnik nic na tym nie ugra. Zostanie z towarem, który po tych 3 miesiącach będzie próbował opchnąć za grosze.
Niech rolnicy lepiej zaczną się organizować w grupy producenckie i spółdzielnie, a nie tylko przy okazji protestów. Zero konstruktywnych do działań a jedynie podburzanie i blokowanie dróg
0 0
Zobacz, jak protestują francuscy rolnicy, których tak wynosisz na piedestał... dopiero masz blokady nie tylko dróg, ale i urzędów, zalewanie obornikiem i masowe palenie opon. Tam dopiero byś zobaczył, co znaczy "blokowanie dróg". Problemem nie jest polski rolnik, który jest gorszy i bardziej chciwy od Francuza i Niemca, tylko nasz rząd i Bruksela, które windują koszty i regulacje w stronę ekstremum doprowadzając do radykalnego wzrostu kosztów i sytuacji w której urzędas mówi rolnikowi, co jak, gdzie i kiedy ma uprawiać, bo jak nie to szantaż: nie będzie kasy.