Działacz PiS protestuje przeciw banerowi w parku w Wilkowicach

Czesław Fedyk, działacz Prawa i Sprawiedliwości z gminy Lipno żąda usunięcia baneru, jaki od kilku tygodni wisi w parku w Wilkowicach, przy głównej ulicy prowadzącej przez wieś. Napisał w tej sprawie list otwarty do Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Lipieńskiej, którego również jest członkiem. Informuje, że jeśli baner nie zostanie zdjęty opuści szeregi stowarzyszenia. 

Czesław Fedyk to były radny Lipna i przewodniczący Rady Gminy. Obecnie jest aktywnym działaczem PiS, zaangażowanym w kampanię wyborczą kandydatów do sejmu i kandydatki do senatu. Zawodowo jest wiceprezesem państwowej spółki Hodowla Zarodowa Zwierząt w Żołędnicy.

Czesław Fedyk należy do Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Lipieńskiej. Dziś wystosował list otwarty do zarządu organizacji, w którym pyta jak to się stało, że w parku w Wilkowicach, którym stowarzyszenie zarządza wisi baner z hasem nawiązującym do wyborów parlamentarnych.

Na biało-czerwonym banerze jest napis: Mamy Dość niszczenia naszej Ojczyzny przez pis!!!  15 października przywrócimy praworządność, normalność, uśmiech i prawdziwe bezpieczeństwo! 

Czesław Fedyk pisze tak:

List otwarty do Zarządu Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Lipieńskiej

                                                                               Prezes                    Sylwester Przydrożny

                                                                               Wiceprezes            Anna Kuczkowska-Podgrodzka

                                                                               Skarbnik                 Wacław Andrzejewski  

                                                                               Sekretarz                Przemysław Marszałek 

                                                                               Członek Zarządu    Marek Kozłowski 

                                                                               Członek Zarządu    Zygmunt Suszka

                                                                               Członek Zarządu    Zygmunt Turowski

                 Szanowni członkowie Zarządu SPZL

Od dłuższego czasu w parku w Wilkowicach został powieszony baner którego hasło polityczne wyraźnie nawołuje do opowiedzenia się po jednej stronie sporu politycznego w kraju i ingerujący w wybory 2023 roku.

Baner został zawieszony na tej części parku którego właścicielem jest Gmina Ewangelicka ale z otrzymanych informacji wynika, że ten teren parku został przekazany na podstawie umowy Gminie Lipno a ta przekazała w użytkowanie Stowarzyszeniu Przyjaciół Ziemi Lipieńskiej. Na tym terenie zostały postawione z inicjatywy Pana Turowskiego różne „zielone figury” które cieszą oko mieszkańców wsi i ich dzieci.

Zawieszenie baneru wyborczego w takim miejscu nie tylko razi estetykę terenu ale każe postawić pytanie na jakiej postawie i za czyją zgodą podjęto decyzję o uwikłaniu w ten sposób  Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Lipieńskiej w kampanię  wyborczą.

Jako pełnoprawny członek Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Lipieńskiej oraz jako osoba która również jest współzałożycielem Stowarzyszenia, zwracam się z pytaniem czy została wyrażona przez Zarząd Stowarzyszenia lub Zebranie Członków zgoda na włączenie się Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Lipieńskiej do aktywnej politycznej walki wyborczej.
Przypominam wszystkim członkom, że kiedy zakładaliśmy  Stowarzyszenie priorytetem była apolityczność wszelkich działań i ta „święta zasada” powinna obowiązywać również w czasie wszelkich politycznych wyborów w naszym Kraju.
Powinna również być wyrażona zgoda osoby z Gminy Ewangelickiej zarządzającej parkiem.
Stowarzyszenie zakładały osoby o różnych poglądach politycznych i wyznaniach i celem wszystkich była działalność społeczna na rzecz naszej gminy.

Pytanie stawiam publicznie z uwagi na krótki okres czasu jaki pozostał do 15 października oraz możliwą szybką odpowiedź Zarządu Stowarzyszenia.
Oświadczam, że w przypadku zaakceptowania postępowania powyższej skandalicznej sytuacji i pozostawienia baneru do dnia 15 października 2023 roku, na znak protestu rezygnuję z członkostwa w Stowarzyszeniu Przyjaciół Ziemi Lipieńskiej.

Pozdrawiam i oczekuję szybkiej odpowiedzi                                                           

                                                                                                              Czesław Fedyk

PS. W rozmowie telefonicznej, negatywny stosunek i oburzenie do zaistniałej sytuacji wyrazili: Sekretarz Zarządu Pan Przemysław Marszałek, Członkowie Zarządu Panowie Marek Kozłowski i Zygmunt Suszka.

Zadzwoniliśmy do prezesa SPZL Sylwestra Przydrożnego. Powiedział nam, że baner jest prywatną inicjatywą mieszkańców gminy, wśród których są także członkowie stowarzyszenia.

- Kilkanaście osób złożyło się na ten baner, a żadna z nich nie należy do partii politycznej - mówi pan Sylwester. - Zgodę na jego powieszenie otrzymaliśmy od właściciela terenu, czyli parafii ewangelickiej - podkreśla.

Odnosząc się do uwagi Czesława Fedyka, że działalność w stowarzyszeniu powinna być apolityczna, prezes podkreśla, że polityki nie ma i nie będzie na zebraniach SPZL, ale poza nimi "każdy może robić, co chce". Kontrowersyjny baner będzie wisiał do wyborów, zostanie zdjęty dopiero 16 października. - Jeśli pan Fedyk chce, może zrezygnować z naszego stowarzyszenia - odpowiada Sylwester Przydrożny.

AKTUALIZACJA: Już po publikacji newsa skontaktował się z nami ksiądz Waldemar Gabryś, pastor parafii ewangelicko-augsburskiej z Leszna. Wyjaśnił, że parafia ewangelicka zgodziła się na wywieszenie w parku w Wilkowicach banera zachęcającego do udziału w głosowaniu. Obecny baner, zdaniem pastora, taki nie jest i wpisuje się w politykę. Dlatego, kiedy baner się pojawił, ksiądz Gabryś poprosił prezesa SPZL o jego usunięcie. Nieskutecznie.

Odebraliśmy także telefon od Czesława Fedyka, który podkreśla, że napisał list otwarty jako członek stowarzyszenia, a nie jako działacz PiS-u.