W gminie Rydzyna od pewnego czasu padają nazwiska osób, które mogłyby startować w wyborach samorządowych i ubiegać się o stanowisko burmistrza. Zapytaliśmy samych zainteresowanych, ile w tym prawdy, a ile "plotek".
Zacznijmy od obecnego burmistrza Kornela Malcherka, który deklaruje start w wyborach i ponowne ubieganie się o stanowiska burmistrza.
Jego pierwsza kadencja na tym stanowisku zaczęła się w 2014 roku. Wcześniej K. Malcherek był radnym, więc to z pewnością samorządowiec z dużym doświadczeniem.
Od dłuższego czasu na liście osób, które mogłyby ubiegać się o stanowisko burmistrza jest także radny Piotr Patek, który w Radzie Miejskiej zasiada od 2014 roku. Tak więc i o nim można mówić jako o doświadczonym samorządowcu. Kiedy kilka miesięcy temu zapytaliśmy go, czy wystartuje w wyborach na burmistrza miasta i gminy Rydzyna nie złożył żadnej deklaracji. Ponowiliśmy to pytanie teraz w związku ze zbliżającym się terminem wyborów.
- W tym momencie nie udzielę odpowiedzi. Nie podjąłem jeszcze decyzji. Na razie skupiam się na spokojnym dokończeniu kadencji radnego - to odpowiedź jakiej udzielił nam P. Patek.
Pojawiło się również nazwisko Bonifacego Skrzypczaka, który był radnym, przewodniczącym Rady Miejskiej Rydzyny i który w 2014 roku startował w wyborach samorządowych ubiegając się o stanowisko burmistrza. Czy teraz ponownie wystartuje w wyborach na burmistrza?
- Zastanawiam się. Mam jeszcze kilka tygodni na podjęcie decyzji.
No i jest Monika Plewka, która nigdy nie zasiadała w samorządzie.
- Oficjalnie potwierdzam swój start na stanowisko burmistrza miasta i gminy Rydzyna - mówi nam pani Monika, która od 15 lat prowadzi własną działalność gospodarczą. - Uważam, że gmina Rydzyna dobrze się rozwija i nie mam zastrzeżeń do burmistrza Kornela Malcherka. Być może jednak mieszkańcy oczekują zmian, a ja mam pomysły, które można wcielić w życie. Ujawnię je jednak dopiero w kampanii wyborczej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz