PiS postuluje: żłobek miejski i dwie tymczasowe drogi do Gronowa (zdjęcia, film)

W niedzielne południe, 10 marca, kandydaci Prawa i Sprawiedliwości startujący w wyborach na prezydenta Leszna i do Rady Miejskiej Leszna zwołali konferencję prasową, podczas której zaprezentowali swoje dwa wyborcze postulaty.

Gościem spotkania z mediami, kandydata PiS na prezydenta Leszna Mariusza Nowackiego i kandydatów na radnych, była Marlena Maląg, posłanka PiS, była minister rodziny i polityki społecznej. Jej przyjazd był uzasadniony, bowiem pierwszy temat poruszony przez działaczy PiS dotyczył utworzenia w Lesznie miejskiego żłobka.

- Naszym priorytetem będzie stworzenie pierwszego publicznego żłobka w Lesznie - mówiła Ewa Rosik, kandydatka na radną z ramienia PiS, jedynka listy w okręgu nr 1. Podkreśliła, że obecnie w Lesznie funkcjonują jedynie żłobki prywatne, a możliwość skorzystania z nich jest ograniczona przede wszystkim z uwagi na wysokie opłaty, jakie muszą ponosić rodzice. - Dostęp do opieki żłobkowej powinien być prawem każdego dziecka, niezależnie od sytuacji materialnej jego rodziny.

PiS chce, aby w Lesznie powstał pierwszy publiczny żłobek prowadzony przez samorząd miasta, nowoczesny, bezpieczny, przyjazny i niedrogi. Mógłby on powstać np. przy nowym przedszkolu w Zaborowie, choć o jego siedzibie i wielkości zdecydują już rozmowy i konsultacje nowych władz samorządowych. Radne i radni PiS - po wyborach - złożą w Radzie Miejskiej Leszna projekt uchwały zmieniającej dotychczasowe dopłaty samorządu do każdego dziecka, które chodzi do prywatnego żłobka. Obecnie jest to 656 zł miesięcznie, ma być 1000 zł, a w przypadku rodzin wielodzietnych - 1300 zł. Kandydaci PiS chcą także wspierać żłobki prywatne, m.in. w dostosowaniu ich do potrzeb maluchów z niepełnosprawnościami. 

- Głosując na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, głosujesz na miasto przyjazne dzieciom i rodzinom - mówiła Ewa Rosik.    

- Tworzymy wielką biało-czerwoną drużynę, która sprzyja rozwojowi i wsparciu rodzin - podkreślała była minister Marlena Maląg. Przypomniała działania rządu PiS skierowane do rodzin m.in. program 500+, obecnie 800+. Mówiła także o tym, że kryzys demograficzny, który dotyka obecnie nasz kraj, jest wynikiem zaniedbań poprzedniego rządu Donalda Tuska i Ewy Kopacz. 

Drugim postulatem PiS na wybory samorządowe w Lesznie jest pilne wyznaczenie dwóch tymczasowych, technicznych dróg dojazdowych do Gronowa. Miałyby być to drogi jednokierunkowe. Dodatkowy dojazd do Gronowa miałby prowadzić z Alei Marszałka Piłsudskiego ulicą Antonińską, a wyjazd z Gronowa - ulicą Antonińską do Ronda Podwale. Obie drogi miałyby być tylko dla samochodów osobowych, a prędkość na obu tymczasówkach miałaby być ograniczona do 40 km na godzinę.  

Dlaczego radni PiS - jest ich obecnie w Radzie Miejskiej trzech - nie zgłaszali potrzeby organizacji alternatywnych dojazdów do Gronowa w obecnej kadencji?

 - Mieliśmy cały czas nadzieję na to, że planowana nowa droga do Gronowa od Ronda Antoniny do ulicy Gronowskiej zostanie zrealizowana, ale widzimy, że to się nie stanie w najbliższej przyszłości, stad też proponujemy tymczasowe rozwiązanie - odpowiadał Adam Kośmider, obecny radny i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Leszna, lider listy PiS w okręgu nr 3.

Konferencja PiS odbyła się na Gronowie, przy placu zabaw przy ul. Kordeckiego. Przyszedł na nią także mieszkaniec Leszna, który pytał, jak kandydaci PiS chcą rozwiązać problem odprowadzania wód opadowych z ulic Gronowa. Ze strony dziennikarzy padło także pytanie o skateplazę na Gronowie. Obiekt powstał z Budżetu Obywatelskiego Leszna, ale część mieszkańców sąsiadujących z nim posesji domaga się jego rozbiórki z uwagi na hałas i śmieci. Odpowiedzi znajdziecie na nagraniu filmowym. 

[FOTORELACJA]8631[/FOTORELACJA]

[WIDEO]1175[/WIDEO]