Budżet powiatu leszczyńskiego przyjęty. Tylko 3 radnych PiS było przeciw

W piątek, 19 grudnia odbyła się sesja Rady Powiatu Leszczyńskiego, na której radni zatwierdzili budżet samorządu na rok 2026. Za było 14 radnych z Koalicji Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz jeden radny Prawa i Sprawiedliwości Jan Budzyński. Pozostałych 3 radnych PiS - Czesław Fedyk, Karol Neumann oraz Damian Szymczak głosowało przeciw, uznając budżet za "zachowawczy i nierozwojowy".   

Dochody budżetu to 95 mln zł, a wydatki 105 mln zł. Deficyt wyniesie 10 mln zł. 

W kwocie 105 mln zł wydatków niemal 27 mln zł, czyli 25 % stanowią wydatki majątkowe, czyli inwestycje, w tym przede wszystkim będą to zadania związane z budową i remontami dróg oraz ścieżek pieszo-rowerowych. - Bezpieczeństwo mieszkańców jest naszym priorytetem - mówił starosta leszczyński Maciej Wiśniewski podkreślając, że drogowe inwestycje będą w każdej z siedmiu gmin powiatu.  

Starosta Wiśniewski odnosząc się do projektu budżetu na rok 2026 dziękował mieszkańcom za ich aktywność zawodową. Zaznaczył, że to dzięki jednoosobowym działalnościom gospodarczym, firmom oraz spółkom i płaconym przez nie podatkom samorządy mogą funkcjonować.

Przedstawiony projekt budżetu nie spodobał się trzem radnym PiS. W ich imieniu wypowiadał się Czesław Fedyk. - Tam, gdzie są wesołe prosiaczki, musi być zły wilk - tak radny zaczął swoją wypowiedź.  

Mówił, że budżet na rok 2026 nie zapewnia powiatowi rozwoju, a jedynie trwanie. Jego zdaniem, odkąd nie ma Polskiego Ładu, wprowadzonego przez rząd PiS, samorządy za długo czekają na dofinansowania, przez co nie mogą realizować inwestycji, albo muszą je odsuwać w czasie. Według radnego Fedyka, powiat za dużo pieniędzy przeznacza na administrację i wynagrodzenia: - Budżet jest zachowawczy i nierozwojowy i dla wielu mieszkańców będzie rozczarowaniem, bo powiedzą, że urząd dba o siebie. 

W odpowiedzi starosta Wiśniewski mówił, że nie można porównywać budżetów z lat minionych do obecnego, bo są przygotowywane w innych realiach. Nie już np. subwencji, a są dochody z udziału w podatkach. 

W czasie dyskusji wpłynął tylko jeden wniosek. Radny Stanisław Glapiak z PSL początkowo chciał zmniejszenia wydatków na promocję, ale potem się z tego wycofał. 

Starosta podziękował wszystkich, którzy przy budżecie pracowali, a szczególnie skarbniczce powiatu Joannie Szczepaniak. 

[REAKCJA]81594[/REAKCJA]

[ZT]81531[/ZT]