Dary, które dotarły dzisiaj do Leszna pokonały długą drogę, bo aż ze Szwajcarii. To drugi transport z pomocą dla obywateli Ukrainy.
Pomysłodawcą i organizatorem transportu darów jest przedsiębiorca David Hirschi, właściciel firmy ochroniarskiej 12plus Sicherheitsdienste GmbH. Dlaczego wybrał Leszno? To za sprawą Mariusza Tłuściaka, który 12 lat temu sprowadził się do Leszna, a od półtora roku pracuje we wspomnianej firmie ochroniarskiej.
Pierwszy transport darów dojechał do Leszna na początku marcu, dzisiaj był kolejny, a już jest obietnica zorganizowania następnego.
[ZT]53362[/ZT]
- Teraz przywieźliśmy dużo materaców, około 5-6 ton żywności, pieluchy, papier toaletowy. Mamy ponad 250 nowych koców i wojskowe menażki. Jest sporo ubrań - wymienia M. Tłuściak. - Mój szef David Hirschi sam z siebie wydał ponad 30 tysięcy franków na pomoc dla Ukrainy. W jego firmie jest punkt odbioru darów. Szef zdecydował się także na wynajęcie dodatkowej hali, by można było je przechowywać. Są firmy i sponsorzy, którzy z nami współpracują. W Szwajcarii jest ciągłe zainteresowanie pomocą.
Większość darów, która została przywieziona do Leszna to odpowiedź na zapotrzebowanie. Listę potrzebnych darów przekazał Urząd Miasta.
Kolejny transport jest spodziewany być może za miesiąc. Do przewiezienia jest kilka ton żywności, na którą teraz zabrakło miejsca.
Dary zostały rozładowane przy ul. Magazynowej 4, gdzie znajduje się magazyn udostępniony miastu przez firmę Assa Abloy. Stamtąd będą trafiać m.in. do Stowarzyszenia Leszczyński Bank Żywności oraz sortowni w Akwawicie, które przekierują je dalej do obywateli Ukrainy.
[FOTORELACJA]6564[/FOTORELACJA]
[WIDEO]627[/WIDEO]
Użytkownik13:21, 20.04.2022
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.