Zamknij

Sławomir Kryjom o Unii Leszno przed inauguracją sezonu żużlowego

08:45, 28.03.2024 Tekst i fot. D. Cegielski Aktualizacja: 09:21, 01.04.2024
Skomentuj
reo

Tylko dni dzielą nas od inauguracji rozgrywek PGE Ekstraligi. Czy leszczyński klub jest już przygotowany na wyzwania nowego sezonu?

- Przez fachowców Unia postrzegana jest obok Grudziądza i Zielonej Góry jako główny pretendent do spadku z krajowej elity. Zgadzasz się z taką opinią? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Sławomira Kryjoma, dyrektora zarządzającego Fogo Unii Leszno.

- Ja nie chciałbym przed sezonem nikogo skazywać na spadek. Jak to wszystko będzie wyglądać, zobaczymy. Teraz papier może tak naprawdę przyjąć wszystko. My na pewno łatwo skóry nie sprzedamy i myślę, że będziemy godnym przeciwnikiem dla każdego rywala. Chcemy wygrać jak najwięcej spotkań, to jest nasz cel na ten sezon. Do każdego pojedynku chcemy być maksymalnie przygotowani i nie będziemy kalkulowali, czy ten mecz odpuścić, a tamten wygrać.

- Z czego, czy jakiego wyniku drużyny, będzie zadowolony po tym sezonie Sławomir Kryjom?

- Sporo rozmawiamy o tym z trenerem Okoniewskim. Dyskutujemy i analizujemy, wszystko to z myślą o jak najlepszym funkcjonowaniu drużyny. Ja chciałbym abyśmy wygrali wszystkie mecze u siebie i za każdym razem leszczyński kibic był zadowolony wychodząc ze stadionu Smoczyka. Miejsce w środku stawki będzie dla mnie satysfakcjonujące na finiszu rozgrywek.

- Atutem Unii Leszno 2024 może być znakomita atmosfera i wyrównany skład, ale minusem brak gwiazd i trener "żółtodziób".

- Być może jakimś malutkim minusem jest dla kogoś trener debiutant, ale Rafał Okoniewski kiedyś musi zacząć. Jest szkoleniowcem nowej fali i generacji, bo przecież jeszcze niedawno ścigał się na żużlowych torach. Jego niezaprzeczalnym atutem jest wiedza dotycząca speedway'a. Ja widzę i obserwują, jak i jakie uwagi przekazuje zawodnikom i są to bardzo cenne i trafne wskazówki. "Okoń" jest też detalistą, bardzo mocno zaangażowanym w to co robi. Jemu też zależy na tym, aby to wszystko w drużynie funkcjonowało jak najlepiej. Nie obawiam się zatem o jego brak doświadczenia.

Cały wywiad ze Sławomirem Kryjomem znajdziecie w najnowszym wydaniu gazety "ABC". Zachęcamy do lektury!

(Tekst i fot. D. Cegielski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

MaxMax

2 0

Wygrać wszystkie mecze u siebie. Ale fantasta. Prawda jest taka, że w żadnym klubie ten człowiek nie miał sukcesów. Teraz też tak będzie, chyba ,że do sukcesu zaliczymy " awans" do drugiej ligi 10:17, 28.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

CiekawyCiekawy

1 0

Po co ten wywiad ? Ano po to, żeby ludzie kupowali bileciki. Jego zadanie, to pozyskiwanie sponsorów, ale słabo to idzie. Poza tym jest trener i nie powinien się mieszać do drużyny, bo nic dobrego z tego nie wyniknie 10:22, 28.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

otooto

4 0

Ta kurteczka to trochę przyciasnawa:) 12:24, 28.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BlackCatBlackCat

3 0

W przeciwieństwie do Ciebie jestem realistą. Sukcesem będzie 7 miejsce. Wszystko do wygrania u siebie? grubo... 14:40, 28.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%