W stylu Jamesa Bonda i pod haslem: "Życie to nie zagadka. Nie trać czasu, bo jej nie rozwiążesz", odbyła się studniówka I Liceum Ogólnokształcącego w Lesznie.

W restauracji Finezja, udekorowanej kartami do gry i wizerunkami Jamesa Bonda, bawiło się 204 przyszłych maturzystów z siedmiu klas, wraz z zaproszonymi gośćmi i gronem pedagogicznym. Bal otworzyła piosenka w wykonaniu Matyldy Obiegały i Weroniki Majer.

Następnie, zgodnie z tradycją, na parkiecie odtańczony został polonez, w układzie choreograficznym nauczycielki Anny Orzełek. Ona też wspólnie z uczniami Martą, Agatą, Julią i Tomkiem, przygotowała układ walca angielskiego, pięknie odtańczonego przez grupę przyszłych maturzystów.

Prowadzący część oficjalną studniowki Dagmara i Kuba, powitali szefostwo Intelligence Service - dyrektor Barbarę Kochanek, wicedyrektorów Dorotę Pietrowicz, Romana Martynów, szefostwo Tajnego Wydziału Rodzicielskiego Bernadetę Miler - przewodniczącą Rady Rodziców, szefostwo pozostałych sekcji - nauczycieli oraz liczną siatkę szpiegowską o kryptonimie "maturzyści".

Gorącymi oklaskami nagrodzono taneczny występ Julii Biegały, Agnieszki Matusiak, Wiktora Zborowskiego i Jakuba Maślaka za pełną temperamentu czaczę. Chwila nostalgii zapanowała na sali, podczas pokazu zdjęć, prezentujących lata nauki w szkole z każdej klasy. Była to inicjatywa klasy 3B.

Po przemówiech dyrektor Barbary Kochanek, przewodniczącej Rady Rodziców Bernadety Miler i Mateusza Hałasa - przewdoniczącego Parlamentu Uczniowskiego, rozpoczęła się zabawa.

ed, fot. E. Baldys