1 marca to Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Pod obeliskiem przy ul. Poniatowskiego w Lesznie odbyły się dziś oficjalne uroczystości.

Po odśpiewaniu hymnu narodowego wiceprezydent Leszna Piotr Jóźwiak mówił:

- Oddajemy hołd żołnierzom antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia, którzy w owym okresie zostali uznani za bandytów i byli wyklęci. Mieli na zawsze zostać wymazani z pamięci narodu, z kart historii. Ci, którzy przeżyli, byli w PRL obywatelami drugiej kategorii. Ale oni wierzyli w odzyskanie pełnej niepodległości i suwerenności. Oni do końca walczyli i jako ostatni złożyli broń.

Głos zabrali także posłowie Wojciech Ziemniak i Jan Mosiński.

- Patrzę na was, młodzi. Macie w ofiarach tamtych tragicznych wydarzeń swoje wzorce, chociażby Danuta Siedzikówna "Inka", niespełna 18-letnia dziewczyna zamordowana strzałem w tył głowy. Jak pięknie napisała w grypsie do swojej babci: "Zachowałam się jak trzeba". Obyśmy nie musieli, drodzy nasi leszczynianie, sprawdzać waszego bohaterstwa, ale jestem święcie przekonany, że gdyby trzeba było dać świadectwo z bohaterstwa, zachowalibyście się jak trzeba. Wasza obecność w tym miejscu i w tym czasie jest tego potwierdzeniem - mówił do młodzieży poseł Jan Mosiński. 

Licznie zgromadzone pod pomnikiem delegacje złożyły kwiaty i znicze. Byli wśród nich m. in. przedstawiciele Światowego Związku Armii Krajowej, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, stowarzyszeń i organizacji oraz młodzież leszczyńskich szkół.

Manifestację patriotyczną uświetniła młodzież z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Lesznie, prezentując program artystyczny.

Jeszcze dziś, 1 marca, w godzinach popołudniowych i wieczornych kolejne uroczystości: o godz. 17 w Bibliotece Ratuszowej wykład dr Waldemara Handke "Sylwetki Żołnierzy Wyklętych w Wielkopolsce", a o godz. 19 w Teatrze Miejskim pokaz filmu "Gurgacz. Kapelan Wyklętych". Wstęp wolny.

Fot. K. Zydorowicz