Kolej+ połączy Leszno z Gostyniem. Kiedy pociągi pasażerskie wrócą na tory?

Samorząd Leszna chce modernizacji trasy kolejowej z Kąkolewa do Gostynia, dzięki której Leszno będzie mieć nowoczesne połączenie z miastem nad Kanią. Linia ma zacząć działać do roku 2028.

Linia nr 360 z Kąkolewa do Gostynia ma 22,5 km. Jest nieczynna dla ruchu pasażerskiego od kilku lat. Dworce kolejowe znajdujące się na tej trasie stoją opustoszałe (jak wyglądają teraz stacje w Garzynie i Krzemieniewie pokazujemy poniżej przypominając nasz materiał z ubiegłego roku). Samorząd województwa wielkopolskiego chciałaby trasę zmodernizować i ponownie uruchomić. Zgłosił ją do rządowego programu Kolej+ i otrzyma dofinansowanie na to zadanie.

Modernizacja linii, według wstępnych szacunków, może kosztować około 140 mln zł. Przypomnijmy, że rządowy program Kolej+ opiewa na 6,6 mld zł, z czego 1 mld zł mają wyłożyć samorządy, a resztę budżet państwa. W Wielkopolsce w ramach Kolej+ mają zostać odnowione 4 linie za 2 mld zł.

Jeśli chodzi o linię Kąkolewo-Gostyń to w pierwszej kolejności ma zostać opracowane studium planistyczno-prognostyczne, które ma kosztować 1,2 mln zł. Ostateczna cena będzie znana dopiero po wyborze firmy, która przygotuje dokument. Wielkopolski Urząd Marszałkowski chce, aby na studium złożyły się samorządy, przez które linia przebiega. Samorząd wojewódzki chce sfinansować 50 procent opracowania, powiat gostyński miałaby wyłożyć 13,2 procent, leszczyński - 6,8, Leszno - 6,6, Gostyń 13,3, Osieczna - 4,3 i Krzemieniewo - 5,8. 

Wkład Leszna wyniósłby około 80.000 zł. Czy samorząd wyłoży te pieniądze? Tak. Radni dyskutowali o tym w czwartek na Komisji Rozwoju i Infrastruktury i byli zgodni, że warto zainwestować w rozwój linii.

Obecny na zdalnej komisji Robert Pilarczyk, dyrektor Departamentu Transportu Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu mówił, że czas na modernizację linii jest do roku 2028. Przekonywał, że warto to robić, bo jak pokazuje przykład Wągrowca mieszkańcy Wielkopolski chcą jeździć koleją, ale musi być ona punktualna, nowoczesna, mieć dużą siatkę połączeń i wygodny tabor, w co województwo inwestuje od wielu lat. Zmodernizowaną linią z Wągrowca do Poznania kursuje 20 par pociągów dziennie, przed pandemią jeździło nimi 6 tysięcy osób. W całym województwie na podróżowanie pociągami decyduje się każdego dnia 80.000 pasażerów - to dane sprzed koronawirusa.  

Udział w finansowaniu studium zapowiedziały już samorządy Gostynia, Osiecznej i Krzemieniewa. Radni powiatu gostyńskiego będą o tym debatować na sesji pod koniec marca. Rozmowy z powiatem leszczyńskim cały czas się toczą.

- Starostwo odpycha temat, a przecież powiat leszczyński najbardziej na tej linii skorzysta - mówił prezydent Łukasz Borowiak.

Studium ma być opracowane do końca listopada 2021 roku.

We wrześniu ubiegłego roku zrobiliśmy materiał o linii kolejowej Leszno-Gostyń i odwiedziliśmy stacje kolejowe Leszno-Grzybowo, Kąkolewo, Garzyn i Krzemieniewo. Dwie z nich - Garzyn i Krzemieniewo znajdują się właśnie na odcinku, który miałaby być rewitalizowany w ramach programu Kolej+. Zobaczcie, jak obecnie wyglądają oba te nieczynne dworce. Klikajcie tutaj.