Nabożeństwo było pożegnaniem z Lesznem i jest początkiem nowej drogi (zdjęcia)

To było wyjątkowe nabożeństwo. Z Kościołem Zielonoświątkowym w Lesznie i z jego wiernymi pożegnał się pastor Kamil Hałambiec. Nowym pastorem będzie Krzysztof Kołek. 

Pastor Kamil Hałambiec 12 lat przyjechał do Leszna.

Piotr Nowak, rektor Wyższej Szkoły Teologiczno-Społecznej w Warszawie i pastor Kamil Hałambiec.

- Przyjechałem z żoną do miejsca dla nas zupełnie obcego. Jechaliśmy w nieznane. Nie mieliśmy tu bliskich, ani znajomych. Nic nas z tym rejonem nie wiązało - wspomina pastor. - Jak to się w ogóle stało, że trafiłem do Leszna? Najpierw dostałem informację, że jest taka potrzeba. Rozmawiałem o tym z Bogiem, a kiedy moje serce było pełne pokoju, uznałem, że to jest nasz kierunek. Przyjechaliśmy do Leszna, tu urodziły się moje dzieci, ale po 12 latach nastał moment, w którym odczuliśmy, że Pan Bóg kieruje nas w inną stronę.

K. Hałambiec nie ukrywa, że ze wzruszeniem żegna się z Lesznem i wiernymi, ale rodzinę, bo tak nazywa członków wspólnoty, zostawia pod dobrą opieką nowego pastora. Jeśli chodzi o dalszą służbę, K. Hałambiec opuszcza Polskę. Razem z rodziną zamieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie będzie zaangażowany w pracę na uczelni, a także w kościele.

Nowy pastor Krzysztof Kołek przejmuje kościół z wiarą, nadzieją i ufnością w Bogu.

- Wierzymy, że z jego prowadzenia jest ta zmiana. Nieraz musi ona nastąpić dla rozwoju i pójścia gdzieś dalej, ale odbieramy ją również jako błogosławieństwo boże. Poprzeczka jest bardzo wysoko postawiona, ale z Bogiem nie ma nic niemożliwego, dlatego każde zadanie i powołanie dodaje mądrości i siły.

K. Kołek ma 30 lat. Aktywnym wiernym kościoła stał się 10 lat temu.

Pastor Krzysztof Kołek w niedzielę otrzymał dyplom ukończenia uczelni.

Gościem niedzielnego nabożeństwa był Piotr Nowak, rektor Wyższej Szkoły Teologiczno-Społecznej w Warszawie. Podziękował odchodzącemu pastorowi za jego 12 lat posługi w Lesznie, a jego następcy życzył powodzenia i wręczył mu dyplom ukończenia uczelni z wynikiem bardzo dobrym.