30-letnia Małgorzata jest mieszkanką Leszna, mamą dwójki dzieci, które są pod opieką jej rodziców w rodzinnym mieście. Mężczyznę ze wsi pod Głogowem poznała przez internet. Zakochała się w nim. 35-letni Mateusz zabrał ją do siebie, przez cztery lata więził w komórce na posesji, gdzie mieszkali także jego ojciec i matka. Teraz wszystko wyszło na jaw, bo kobieta trafiła do szpitala.
O sprawie napisał portal MyGlogow.pl, więc po szczegółowe informacje odsyłamy do artykułu właśnie na tym portalu. Klikajcie tutaj.
Dziennikarz z Głogowa rozmawiał z leszczynianką, bo we wtorek, 27 sierpnia trafiła ona do szpitala.
- Nie spełniłam jego oczekiwań seksualnych. A to zdarzało się ostatnio bardzo często. Wtedy byłam bita i nie dostawałam jeść. Karmił mnie lepiej dopiero jak nie miałam już sił, kiedy bolało mnie w klatce piersiowej. Bał się chyba, że umrę... - mówiła kobieta reporterowi MyGlogow.pl, ale to tylko fragment jej wstrząsających zeznań. Obrażenia, jakie odniosła tym razem, okazały się na tyle poważne, że oprawca zdecydował się jednak przywieźć swoją ofiarę do głogowskiej lecznicy.
Przez cztery lata kobieta była dręczona, bita i katowana. W tym czasie kilka razy trafiała do szpitali, z różnymi uszkodzeniami ciała. Była też w ciąży, urodziła dziecko, które zostawiła do adopcji. Wtedy nie zdecydowała się powiedzieć lekarzom całej prawdy, bo się bała. Dopiero teraz nabrała odwagi i zdecydowała się zakończyć swoją gehennę.
35-latek został zatrzymany przez policję. Jest osobą bezrobotną, na utrzymaniu rodziców. W piątek, 30 sierpnia Prokuratura Rejonowa w Głogowie ma złożyć niosek do sądu o tymczasowy areszt dla niego.
12309:52, 30.08.2024
I co tu komentować? Dwójka dzieci na wychowaniu rodziców, kolejne oddane do adopcji, facet sadysta, nierób. Co z tymi ludźmi nie tak? A może to nie ludzie?
Gosc10:00, 30.08.2024
Haha jasne gość przyprowadził kobietę do domu i jego rodzice nie wiedzieli że ja uwięził w komórce, rodzice też powinni odpowiadać za synulka zwyrodnialca, chyba że się z ojcem dzielił kochanka
Nieznany12:58, 30.08.2024
Niech redakcja najpierw dowie się całej prawdy a później pisze artykuł
Janusz15:55, 30.08.2024
pozwólcie mi go skur..syna udusić gołymi rękami. nie bedziecie go musieli z podatków utrzymywać
Zielone światło07:20, 31.08.2024
Janusz, przyjacielu... Więcej takich ludzi jak Ty i ja i społeczeństwo polskie stanie się zwyczajnie lepsze...
On się 16:25, 30.08.2024
On się nazywa mateusz Jach a ona?
Leszczyniak 17:15, 30.08.2024
A "rodzice" nie interesowali się losem córki.... !!!???
JA22:09, 30.08.2024
Podobno byli skluceni i rodzice myśleli że ułożyła sobie nowe życie
Wlasnie19:02, 30.08.2024
Rodzice nie interesowało się?
SSzymon19:33, 30.08.2024
nikogo nie interesują biedacy ,nawet policji
Dżejson06:21, 31.08.2024
Kolejna ckliwa, fantastyczna, niewiarygodna historia o patusiarskiej miłości szaleńczo zakochanego Mateusza spod arsenowego Głogowa do buntowniczej, szalonej nieznajomej z Leszna. Mateusz - łobuuuuzie... Zalecana zmiana w prawie. Kastracja patologii. Nie mnoży się i nie posiada popędów.
Władek06:40, 31.08.2024
Weźcie się ludzie nie podpalajcie bo podniecacie się za mocno. Patologia zasrana i tyle. 4 lata siedziała w piwnicy zamknięta ? Kpina. Była wielokrotnie w szpitalu z różnymi obrażeniami i nikogo to nie zainteresowało ? Lekarz ma obowiązek zgłosić gdy uzna, że dzieje się źle w rodzinie. Nie wierzcie we wszystko i nie podniecajcie się szambo hitem patologii. Ona tam chciała siedzieć i nikt jej nie zmuszał. A gdzie jej rodzice ? Nikt nie szukał ?
Miki14:27, 31.08.2024
ta kobieta to napewno chora psychicznie stąd taki koszmar....rowniez partner zboczeniec i cala rodzina
Obywatel21:49, 01.09.2024
To , że patologia w społeczeństwie wzrasta to widać bo: "Ryba psuje się od głowy" Jakoś nikt tu nie zauważa indolencji służb publicznych, odpowiedzialnych za ochronę ludzi słabszych. patologia winna być pod szczególną obserwacją. Gdzie gminne służby socjalne, dzielnicowy, radny, sołtys. Służba zdrowia miała tu szczególne znaczenie. Oczywistym jest, że nastąpiły znaczące zmiany w mentalności ludzi a szczególnie wzrosła znieczulica społeczna. Jest to wynik działania niby"solidarności' społecznej, zakłamania funkcjonariuszy KRK, gonitwy za pieniądzem "maluczkich" i "wielkich" polityków. bandytyzm wzrasta i ma się dobrze. Bo jak się ma kasę to uczciwy człowiek może sobie pisać na "Berdyczów" Niech to drastyczne zdarzenie (w XXI w w centrum Europy) będzie wielkim dzwonem wzywających do naprawy Rzeczypospolitej.
1 0
To prawdziwa historia czy nie?