Zamknij

Nasza czytelniczka pyta, Urząd Miasta odpowiada: Czy ulice w Lesznie są posypywane solą?

15:15, 31.12.2024 Aktualizacja: 14:47, 04.01.2025
Skomentuj

Jedna z naszych czytelniczek zgłosiła do nas sprawę zimowego utrzymania dróg w Lesznie. Przysłała nam zdjęcia aut stojących w rejonie ulicy Prochownia, na których karoserii są widoczne ślady soli. Sprawdziliśmy, czy rzeczywiście jest tak, że miasto zimą zleca posypywanie ulic solą?

- Dzień dobry. Po Lesznie jeździ samochód wieczorami i sypie solą. Pierwszy raz spotykam się z tym, żeby idąc po chodniku czuć jak po nogach uderzają mi kostki soli. Prowadziłam psa, który też był cały od soli. Kiedy ulicą jadą samochody, to słychać jak sól uderza o auta stojące na parkingach wzdłuż drogi. Mój samochód dzisiaj wygląda okropnie - napisała nasza czytelniczka i podesłała nam fotografie swojego pojazdu i innego zaparkowanego niedaleko.

Zdjęcia pochodzą z minionego niedzielnego poranka.

- Na szczęście sól zeszła, jak pojechaliśmy na myjkę i nic się nie stało. Ale to nie zmienia faktu, że takie coś nie powinno mieć miejsca - pisze nam nasza rozmówczyni.

O komentarz poprosiliśmy urzędników z Urzędu Miasta Leszna. Lucyna Gbiorczyk z Gabinetu Prezydenta Leszna przyznała rację przypuszczeniom naszej czytelniczki: - Potwierdzam, że solarka pracowała w niedzielę, 29 grudnia na ulicy Prochownia. Na odcinku od ulicy Dąbrowskiego do Jagiellońskiej była o godzinie 5:43. Było wtedy ślisko, a ten fragment ulicy Prochownia jest wyłożony kostką brukową, co jeszcze bardziej utrudnia hamowanie w takich warunkach.

Urzędniczka dodała, że "do Miejskiego Zarządu Dróg Urzędu Miasta Leszna, który odpowiada za zimowe utrzymanie dróg, nie dotarły skargi na działanie solarek na ulicach naszego miasta".

(lm)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

HahaHaha

5 0

Dajcie spokój. Lepiej solą niż tona piachu 16:46, 31.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GamońGamoń

4 1

Jesli dla kogos to jest slisko... Niech nie wyjezdza z domu. Pielgrzymujecie potem te 2000 metrów, ktore macie do przejechania, przez trzy godziny... I przez was, pseudo ostrożnych sa wypadki.... Ludzie próbujący wyminac taka wieloczlonowa, wleczaca sie stonoge, czasem przeszarzuja... Niepotrzebnie ryzykując... Jednakze prowodyrem jestescie Wy, kolorowe gamonie, kto wam dal prawo jazdy, jak wy nawet macie klopot z ruszeniem z miejsca na zielonym. Miej Nas Panie w swej opiece....Bo jako i na drogach tak i na ziemi... /// 21:38, 31.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Lesznianin Lesznianin

6 1

Przeparkuj auto i nie będziesz miała żadnego problemu z solarkami. Dodatkowo powinnaś się cieszyć, że miałaś posypania chodnik. No ale co tam jak się nie sypie źle, sypie się źle nie wychodź z domu i po problemie. Piona szczęśliwego nowego 22:07, 31.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

vvvvvvvvvvvvvvvv

5 0

Odezwała się właścicielka psa, bo to o psa chyba najbardziej chodziło, bo był cały od soli. Właścicielko, umyj psa i po sprawie. 10:19, 01.01.2025

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pytaniepytanie

6 0

A po psie pani sprząta? 10:20, 01.01.2025

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JerzyJerzy

1 0

To co kierowca solarki miał garścią posypać?A jakby wcale nie posypał i jakiś samochód wpadłby w poślizg i walnoł paniusi w autko to dopiero byłby raban 18:14, 01.01.2025

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Uprzejmy kierowca Uprzejmy kierowca

1 0

Nasuwa mi się jedna rzecz czy Pani owa poszkodowana...sprząta po swoim pupili?
Zaparkowany Pani samochód został pozostawiony na zakazie czy to jest zgodne z obowiązującym tam znakiem proszę aby Pani zapoznała się z przepisami ruchu drgoqowego.
Ponadto proszę o większą wyrozumiałość bo jak miasto jest nieposypane to jest nagonka jak jest posypane to znów nagonka...może warto by było czasem się zastanowić nad swoim zachowaniem.
Pozdrawiam 16:02, 02.01.2025

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%