Wjazd grupy motocyklistów do Leszna robił wrażenie, bo maszyn było około stu. Przyjechały na zaproszenie Bractwa Motocyklowego Moto-Konior.
Gospodarze spotkania i adresaci zaproszenia to osoby związane z Zespołem Szkół Technicznych - Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Lesznie. Jakiś czas temu uczniowie tej szkoły, jeżdżący na motocyklach, wyszli z pomysłem założenia grupy motocyklowej, a nauczyciele - motocykliści podchwycili pomysł i tak zaczęła się historia Bractwa Moto-Konior. Niedawno nawiązało ono kontakt z Lubuską Grupą Motocyklową z Zielonej Góry i wraz z lokalnymi leszczyńskimi motocyklistami zaprosiło ją właśnie do Leszna.
[FOTORELACJA]11099[/FOTORELACJA]
Motocykliści, a było ich około setki, wjechali do miasta od strony Wschowy. Ich przejazd robił wrażenie.
- Nie spodziewaliśmy się tak dużej grupy, bo była mowa o około 30-40 maszynach. Dzisiaj rano był telefon, że może będzie ich 60, a w sumie jest ich około setki. Po drodze dołączyli motocykliści z Głogowa, Sławy i Wschowy - mówił Dariusz Bojek, wicedyrektor Zespołu Szkół Technicznych - CKZiU, a także członek Bractwa Motocyklowego Moto-Konior, które zaprosiło lubuską grupę.
Dzięki wsparciu byłego wicedyrektora Koniora Andrzeja Stężałego, a obecnie radnego Rady Miejskiej Leszna udało się zorganizować wjazd motocyklistów na Stadion im. Alfreda Smoczyka. Tam każdy mógł zrobić symboliczne jedno okrążenie.
- Po raz pierwszy mogłem wjechać na tor stadionu motocyklem i to było fajne. Koledzy z Zielonej Góry na pewno będą też opowiadali o okrążeniu na torze w Lesznie - dodał Dariusz Bojek.
- Jesteśmy Lubuską Grupą Motocyklową z Zielonej Góry, ale z województwa lubuskiego każdy może do nas dołączyć. Co środę odwiedzamy jakieś miasto i spotykamy się z lokalnymi grupami motocyklowymi. Dzisiaj do Leszna jechało nam się bardzo dobrze, pogoda jest idealna na motocykl - mówiła Aneta z Lubuskiej Grupy Motocyklowej, która dodała, że wizyty takie jak w Lesznie są spotkaniem pozytywnie zakręconych ludzi.
Spotkanie motocyklistów odbyło się w Alei Gwiazd Żużla. Już była mowa o wizycie leszczynian w Zielonej Górze.
[ZT]77775[/ZT]
[ZT]77763[/ZT]
[ZT]77742[/ZT]
2 2
Ogolnie organizacja słabo wyszła. Nie wymaga nikt pieczenia świniaka i piwka ale robisz w obie strony kilometry tłuczesz sie 4 godziny a na miejacu stajesz pod stadionem,po 2 minutach wjazd na stadion i prośbą o ustawienie sie na boisku. Po kilku minutach gdzie wszyscy po raz drugi sie porozbierali decyzja o wyjeździe w poprzednie miejsce.
Pomysł LGM moze i fajny bo jest integracja ale myślę ze czas postawić na jakość nie na ilość i odwiedzać ludzi z klubów. Przywitanie ludzi w Sławie,Zarach zostaje w pamięci czy jak zakończyło sezon LGM 2024.
Jechać żeby potupać sobie po parkingu w innym mieście jest w sumie zniechęcające. Moze rok 2026 zachęci inne kluby,miasta do fajniejszych wydarzeń niz wyjazdy tego typu.
4 0
w Lesznie takie spotkanie odbyło się pierwszy raz, więc wiesz... uczymy się.
2 1
W odpowiedzi na twój wpis pragnę przypomnieć, że ideą LGM jest odwiedzanie różnych miast w środy popołudniami i wspólna integracja.I to miało właśnie miejsce w Lesznie,tak miało być po wspólnych ustaleniach i tak było.99 procent ludzi mega zadowolonych i piszących podziękowania ale zawsze znajdzie się ten jeden ,co mu przelatujący komar będzie przeszkadzał.
3 0
To komentarz LGM i chyba o czymś świadczy...
Leszno 🔥
Dziękujemy za świetne spotkanie, za zbicie piątki🤜🤛 za to ze moglismy sie spotkać i poznać. Motocykliści z Leszna okazali się naprawdę świetną ekipą
Mieliśmy okazję nie tylko się spotkać i porozmawiać, ale także odwiedzić stadion żużlowy 🏟️ co było dużym zaskoczeniem i wyjątkowym przeżyciem.
Dzisiaj spotkali sie motocykliści z trzech województw: Wielkopolskiego, Dolnośląskiego i Lubuskiego, a z ilu miast to juz nikt nie zdoła policzyć 💪 dziekujemy ze jesteście z Nami. Do zobaczenia na trasie 🤙