To miał być hit kolejki i był. Środowe starcie koszykarek Pompax Tęczy Leszno z Liderem Swarzędz dostarczyło kibicom niesamowitych wrażeń.

Nasz zespół podejmował prowadzące w tabeli II ligi rywalki. Stawka spotkania sparaliżowała obie drużyny, które nie grzeszyły niestety skutecznością. Początkowo lepiej prezentowały się zawodniczki Lidera. One prowadziły po pierwszej kwarcie 18:11. W drugiej odsłonie triumfowały nasze koszykarki, ale do przerwy nieznacznie wygrywały jeszcze przeciwniczki (30:28).

W drugiej połowie podopieczne Krzysztofa Zajca zaprezentowały się znacznie lepiej, Wprawdzie swarzędzanki odskoczyły na 7 punktów, ale tę różnicę udało się zniwelować. Przed ostatnią ćwiartką było 41:41. Remis (56:56) był też po 40 minutach gry. Konieczne stało się rozegranie dogrywki. W niej popis dała Iga Walentowska, a jej trzy "trójki" przesądziły o zwycięstwie "Tęczowym" 72:58.

- Ciężar gatunkowy meczu przytłoczył oba zespoły - powiedział trener Krzysztof Zajc. - Długo nie mogliśmy złapać rytmu. Nasze liderki były początkowo nieco w tle juniorek, ale włączyły się w najbardziej odpowiednim momencie, zwłaszcza Iga. Wygrana cieszy, bo przybliża nas do baraży.

Punkty dla Tęczy zdobyły: Walentowska 33, Hołtyn 11, Arczewska i Skrzypczak po 9, Plucińska 6, Targosz 4.

[ZT]45300[/ZT]