Nie udało się oszukać przeznaczenia. Play-off rozpoczną od Motoru Lublin (zdjęcia)

Po piątkowym meczu w Lesznie wiadomo już, że Fogo Unia rozpocznie fazę play-off od dwumeczu z Motorem Lublin. Gospodarze ulegli na Smoczyku Włókniarzowi Częstochowa 40:50 i nie wykorzystali szansy na poprawienie swojej lokaty w tabeli po rundzie zasadniczej.

By uniknąć w pierwszej rundzie walki o medale potyczki z liderem tabeli podopieczni Piotra Barona musieli pokonać u siebie częstochowskie "Lwy". Początek meczu dawał na to nadzieję. Leszczynianie - Bellego i Doyle - wygrali bowiem podwójnie inauguracyjną potyczkę. Częstochowska młodzież od razu odpowiedziała jednak tym samym i doprowadziła do stanu 6:6. Remis w spotkaniu utrzymywał się aż do IX biegu, po którym było 27:27.

Później rywale wyprowadzili nokautujące ciosy - wygrali podwójnie trzy wyścigi  z rzędu - i zrobiło się już 42:30 dla nich. 

W tym momencie było praktycznie po zawodach, ale wtedy rozpadało się nad Smoczykiem na dobre i nastąpiła dłuższa przerwa przeznaczona na przygotowanie toru, który przyjął solidną dawkę wody.

- Po takich opadach i na takiej nawierzchni o wszystkim decydować będzie start, dobre wyjście spod taśmy, bo później będzie się działo na pewno niewiele - mówił w przerwie spotkania Bartosz Smektała.

To się potwierdziło, bo po wznowieniu spotkania, zawodnicy zaliczyli prawdziwą błotną kąpiel, w której lepiej spisali się gospodarze. Wygrali XIII gonitwę 4:2, ale 2 "oczka" zdobyte przez Worynę przypieczętowały meczowe zwycięstwo Włókniarza.

- Nie możemy znaleźć odpowiedniej prędkości. To jest największa przyczyna. Dajemy z siebie wszystko, dużo pracy wkładamy to co robimy, ale nie wychodzi kompletnie. Sprzęt nie pracuje tak, jak powinien i stąd wynika ten problem. Tor zachowywał się dzisiaj inaczej, jak oczekiwaliśmy. Po prostu słabo jedziemy i tyle - podsumował występ drużyny Piotr Pawlicki.

Faza play-off startuje za dwa tygodnie. "Byki" rozpoczną ją od meczu u siebie ze wspomnianym Motorem Lublin.

Leszno: Doyle 7 (2,1,3,1,u), Kołodziej 12 (3,3,0,3,3), Bellego 8 (3,3,0,1,1), Lidsey 2 (w,1,1,0), Pawlicki 8 (2,1,2,1,2), Mencel 1 (1,0,0),  Ratajczak 2 (0,2,0)

Częstochowa: Madsen 11 (1,3,2,3,2), Smektała 5 (1,0,1,3,0), Woryna 10 (0,2,3,2,3), Jeppesen 1 (1), Lindgren 9 (3,2,3,d,1),  Miśkowiak 8 (2,2,0,2,2), Świderski 6 (3,0,1,2).

[FOTORELACJA]6766[/FOTORELACJA]