Tylko dni dzielą nas od inauguracji rozgrywek PGE Ekstraligi. Czy leszczyński klub jest już przygotowany na wyzwania nowego sezonu?
- Przez fachowców Unia postrzegana jest obok Grudziądza i Zielonej Góry jako główny pretendent do spadku z krajowej elity. Zgadzasz się z taką opinią? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Sławomira Kryjoma, dyrektora zarządzającego Fogo Unii Leszno.
- Ja nie chciałbym przed sezonem nikogo skazywać na spadek. Jak to wszystko będzie wyglądać, zobaczymy. Teraz papier może tak naprawdę przyjąć wszystko. My na pewno łatwo skóry nie sprzedamy i myślę, że będziemy godnym przeciwnikiem dla każdego rywala. Chcemy wygrać jak najwięcej spotkań, to jest nasz cel na ten sezon. Do każdego pojedynku chcemy być maksymalnie przygotowani i nie będziemy kalkulowali, czy ten mecz odpuścić, a tamten wygrać.
- Z czego, czy jakiego wyniku drużyny, będzie zadowolony po tym sezonie Sławomir Kryjom?
- Sporo rozmawiamy o tym z trenerem Okoniewskim. Dyskutujemy i analizujemy, wszystko to z myślą o jak najlepszym funkcjonowaniu drużyny. Ja chciałbym abyśmy wygrali wszystkie mecze u siebie i za każdym razem leszczyński kibic był zadowolony wychodząc ze stadionu Smoczyka. Miejsce w środku stawki będzie dla mnie satysfakcjonujące na finiszu rozgrywek.
- Atutem Unii Leszno 2024 może być znakomita atmosfera i wyrównany skład, ale minusem brak gwiazd i trener "żółtodziób".
- Być może jakimś malutkim minusem jest dla kogoś trener debiutant, ale Rafał Okoniewski kiedyś musi zacząć. Jest szkoleniowcem nowej fali i generacji, bo przecież jeszcze niedawno ścigał się na żużlowych torach. Jego niezaprzeczalnym atutem jest wiedza dotycząca speedway'a. Ja widzę i obserwują, jak i jakie uwagi przekazuje zawodnikom i są to bardzo cenne i trafne wskazówki. "Okoń" jest też detalistą, bardzo mocno zaangażowanym w to co robi. Jemu też zależy na tym, aby to wszystko w drużynie funkcjonowało jak najlepiej. Nie obawiam się zatem o jego brak doświadczenia.
Cały wywiad ze Sławomirem Kryjomem znajdziecie w najnowszym wydaniu gazety "ABC". Zachęcamy do lektury!
2 0
Wygrać wszystkie mecze u siebie. Ale fantasta. Prawda jest taka, że w żadnym klubie ten człowiek nie miał sukcesów. Teraz też tak będzie, chyba ,że do sukcesu zaliczymy " awans" do drugiej ligi
1 0
Po co ten wywiad ? Ano po to, żeby ludzie kupowali bileciki. Jego zadanie, to pozyskiwanie sponsorów, ale słabo to idzie. Poza tym jest trener i nie powinien się mieszać do drużyny, bo nic dobrego z tego nie wyniknie
4 0
Ta kurteczka to trochę przyciasnawa:)
3 0
W przeciwieństwie do Ciebie jestem realistą. Sukcesem będzie 7 miejsce. Wszystko do wygrania u siebie? grubo...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz