Zamknij

Dramatyczny finał w Bydgoszczy. Co za pech Kacpra Mani!

ceg. Fot. Archiwum 19:29, 14.08.2025 Aktualizacja: 19:44, 14.08.2025
Skomentuj

Najlepsi juniorzy w kraju rywalizowali w czwartek w Bydgoszczy o medale Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. Byli wśród nich dwaj leszczynianie.

Finał miał się pierwotnie odbyć we Wrocławiu, ale ostatecznie żużlowa młodzież pojawiła się na obiekcie Abramczyk Polonii. Faworytem był Wiktor Przyjemski i nie zawiódł. Zwyciężył z kompletem 15 punktów. 

Wygrać w Bydgoszczy to dla mnie coś wielkiego. Duże podziękowania dla miejscowych kibiców, którzy mnie wspierali - powiedział po zawodach były zawodnik Polonii, który ma wrócić do Bydgoszczy po tym sezonie.

Fani nad Brdą mieli podwójne powody do zadowolenia, gdyż srebro przypadło przedstawicielowi gospodarzy, Maksymilianowi Pawełczakowi. Ten niespełna 16-latek uzyskał 13 "oczek".

W Bydgoszczy bardzo dobrze radził sobie Kacper Mania. Junior Fogo Unii Leszno zgromadził 12 punktów i o brązowy medal MIMP musiał powalczyć w biegu dodatkowym z Bartoszem Bańborem, który legitymował się identycznym dorobkiem. Wyścig miał niesamowity przebieg. Obaj rywalizowali zaciekle o każdy metr toru, atakując to z jednej to z drugie strony. Po jednej z takich akcji upadli na przeciwległej prostej, a sędzia dopatrzył się w tym winy leszczynianina, którego wykluczył. Decyzja arbitra wywołała sporo kontrowersji. Tym samym to rywal zajął trzecie miejsce, a Kacper musiał się obejść smakiem. 

Gorzej wiodło się nad Brdą Antkowi Mencelowi. Jeździł równo, ale z czterema jedynkami na koncie i defektem uplasował się poza czołową dziesiątką - był czternasty.

[ZT]77612[/ZT]

 

(ceg. Fot. Archiwum)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%