W sobotę nasi futsalowcy byli w gościnie u We-Metu Gmina Sierakowice. Byli faworytami tej potyczki, ale tym razem musieli się obejść smakiem.
Przed przerwą padła tylko jedna bramka, a zdobyli ją gospodarze. Zaraz po wznowieniu gry wyrównał Adrian Skrzypek, ale miejscowi podwyższyli na 2:1. Arkadiusz Szypczyński odpowiedział golem i znów mieliśmy remis (2:2). Kolejne dwie bramki padły łupem rywali. Na niespełna 5 minut przed końcową syreną leszczynianie złapali kontakt po trafieniu Facundo Settiego. Mimo ambitnych ataków nie udało im się już zmienić rezultatu. Ulegli We-Metowi 3:4, notując pierwszą porażkę w tym sezonie.
Kolejny mecz w Fogo Futsal Ekstraklasie czeka podopiecznych Tomasza Trznadla dopiero 28 września, po przerwie na reprezentację. Zmierzą się wtedy u siebie z Widzewem Łódź.
[REAKCJA]78426[/REAKCJA]
[ZT]78422[/ZT]
[ZT]78391[/ZT]
[ZT]78378[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz