Tenisistki stołowe Wametu Dąbcze wróciły na zwycięską ścieżkę w rozgrywkach I ligi kobiet. W minioną sobotę zespół z gminy Rydzyna pokonał we własnej hali MKS Lewart AGS Lubartów 6:4 i umocnił się na trzecim miejscu w tabeli grupy południowej.
Zawodniczki Wametu mają za sobą bardzo pracowity listopad. W ciągu ostatniego miesiąca rozegrały aż cztery spotkania ligowe i trzy w europejskich pucharach.
Na zakończenie listopadowego maratonu tenisistki stołowe z powiatu leszczyńskiego w minioną sobotę zmierzyły się we własnej hali z MKS-em Lewart AGS Lubartów. Spotkanie od samego początku do końca miało bardzo wyrównany przebieg, jednak ostatecznie to reprezentantki Wametu zanotowały zwycięstwo 6:4.
- Kapitalnie zaprezentowała się Alicja Łebek, która zapisała przy swoim nazwisku komplet punktów (2,5). Wielkie słowa uznania należą się także Natalii Michorczyk, która mimo problemów zdrowotnych wywalczyła 1,5 “oczka”. Po jednym punkcie do dorobku naszej drużyny dorzuciły także Sandra Kozioł i Julia Borowska, dla której była to pierwsza singlowa wygrana przy I-ligowych stołach - poinformował nas prezes klubu Mateusz Przybył.
W sobotnim meczu zabrakło Miriam Carnovale, która w tym samym czasie startowała w barwach reprezentacji Włoch w turnieju WTT Feeder w Parmie. Włoszki zabraknie także w szeregach klubu z gminy Rydzyna w następnym meczu ze Skarbkiem Płotbud Tarnowskie Góry. Ten mecz zaplanowano 13. grudnia.
Po sobotnim spotkaniu tenisistki stołowe Wametu Dąbcze z dorobkiem 11 punktów zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy południowej I ligi kobiet.
[REAKCJA]80919[/REAKCJA]
[ZT]80910[/ZT]
[ZT]80895[/ZT]
[ZT]80892[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz