Kopaszewska Droga Krzyżowa. Ku pamięci ukochanej, zmarłej żony (zdjęcia)

Kopaszewska Droga Krzyżowa ma 16 kilometrów, można ją pokonać pieszo lub rowerem. Jest czynna cały rok, ale to właśnie teraz - wczesną wiosną - ma swój niepowtarzalny urok i zapach. Można iść, jechać, podziwiać przyrodę, słuchać ptaków. Przejście tej trasy może mieć charakter religijny, duchowy, ale może być także długim spacerem, który polecamy na weekend. Fascynująca jest historia powstania drogi. 

Kopaszewo to niewielka miejscowość w gminie Krzywiń. Znajduje się po obu stronach drogi z Jerki do Racotu. Aby dotrzeć do pałacu trzeba z głównej trasy skręcić w lewo. Zabytkowa budowla jest początkiem naszej wędrówki. 

Pałac w Kopaszewie to obecnie siedziba Zakładu Nasienno-Rolnego, należącego do Hodowli Roślin DANKO z Choryni. Otacza go piękny park. Wszystko jest ładnie utrzymane, schludne, warte obejrzenia. W pałacu gościli: nasz narodowy wieszcz Adam Mickiewicz oraz wybitna polska aktorka Helena Modrzejewska, o czym informują tablice zamontowane na froncie budynku. 

Przy pałacu znajduje się kaplica. Ona jest początkiem, ale też końcem Kopaszewskiej Drogi Krzyżowej. Na świątyni znajduje się pierwsza i ostatnia stacja męki pańskiej.

Historia tego miejsca sięga połowy XIX wieku. Kopaszewo należało wtedy do Chłapowskich. Generał Dezydery Chłapowski, wielki polski patriota, uczestnik Powstania Listopadowego i kampanii napoleońskich przekazał majątek swojej córce Zofii i jej mężowi Janowi Koźmianowi. W Zofii było wiele niepokojów i wielkich smutków, nie poradziła sobie z utratą nienarodzonego dziecka. Któregoś dnia poszła do przypałacowego parku i się otruła. Mąż, uważany w młodości za jednego z najbrzydszych kawalerów, nigdy nie pogodził się ze śmiercią ukochanej. Postanowił, że ufunduje drogę krzyżową na trasie, którą szedł kondukt żałobny z ciałem żony, a przemierzał lasem i polami z Kopaszewa do Rąbinia. Przy kościele w Rąbiuniu spoczęła Zofia, tak jak wielu innych znamienitych członków rodu Chłapowskich. Poświęcenie drogi, na którą zgodę musiał wyrazić papież, odbyło się 3 października 1855 roku.

Kopaszewska Droga Krzyżowa na 8 km z Kopaszewa do Rąbinia i 8 km z powrotem. W sumie zatem trasa na 16 km. Stacja I i XIV są na kaplicy w Kopaszewie. Kolejne - także po dwie - na przydrożnych kapliczkach. Stacje VII i VIII, a więc połowa drogi znajdują się na kościele w Rąbiniu.

Kapliczki i płaskorzeźby, odlane z żelaza, zostały niedawno odnowione. Przy nich są też stosowne informacje, jak iść dalej i na co zwrócić uwagę. Cała droga jest dobrze oznaczona i nie ma obawy, że ktoś się zgubi. Jedyne miejsce, jakie może sprawić kłopot piechurom znajduje się w miejscowości Rogaczewo Wielkie. W tej wsi droga biegnie bowiem przez teren bagnisty, który po zimie i deszczach jest zbyt grząski, aby można było go przejść. My wybraliśmy się tam w Wielką Sobotę i niestety, musieliśmy zawrócić. Jest na to rada, bo wyznaczono objazd, ale trzeba wtedy dołożyć kilku kilometrów. W maju i latem trasa powinna być już w pełni do przejścia, dlatego też Kopaszewską Drogę Krzyżową polecamy teraz, a nie wcześniej - w czasie wielkanocnym. 

Dobrej Drogi!

[FOTORELACJA]8747[/FOTORELACJA]

Tekst został opublikowany w gazecie "ABC" w kwietniu 2023 roku, w cyklu "Poznaj ciekawe okolice Leszna".