Komisja o likwidacji SP1 i przedszkoli. Niewiele pytań, zero emocji (zdjęcia)

W poniedziałek po południu, 10 lutego obradowała Komisja Edukacji, Kultury i Sportu Rady Miejskiej Leszna z udziałem wszystkich radnych. Po raz drugi radni zebrali się, aby porozmawiać o reorganizacji placówek oświatowych, a więc planowanej likwidacji Szkoły Podstawowej nr 1, Przedszkoli Miejskich nr 4, 5 i 15 oraz zmiany lokalizacji Bursy Międzyszkolnej. Tym razem jednak posiedzenie komisji trwało tylko niespełna godzinę, a pytania zadawali jedynie radni opozycyjnego Prawa i Sprawiedliwości i przedstawiciele związków zawodowych. 

Komisja przebiegała spokojnie, zupełnie inaczej niż poprzednia, kiedy na obrady radnych przyszło wielu rodziców likwidowanej SP 1. Tym razem reprezentacja rodziców składała się z kilku osób, żadna z nich nie zabrała głosu. Po ubiegłotygodniowym spotkaniu władz miasta z rodzicami, które odbyło się w Szkole Podstawowej nr 1, stało się jasne, że prezydent Grzegorz Rusiecki nie wycofa się z planów zamknięcia "jedynki" i że w czwartek, 13 lutego zdecydowana większość radnych poprze uchwałę o zamiarze likwidacji tej placówki. 

[ZT]72785[/ZT]

Poniedziałkową komisję rozpoczął wiceprezydent Maciej Grabianowski, który odniósł się do kilku kwestii poruszanych na wcześniejszych spotkaniach w sprawie reorganizacji placówek oświatowych w Lesznie. Przyczyną planów zamknięcia SP 1 i przedszkoli jest demografia. Wiceprezydent odpowiedział na sugestie zgłaszane przez obrońców szkoły, aby klasy były 15-osobowe. Jak wyliczał, roczny koszt utrzymania jednej klasy nauczania początkowego wynosi w Lesznie 154.000 zł, klasy od IV do VIII jeszcze więcej, bo 205.000 zł. Gdyby zmniejszyć liczebność uczniów klasie do 15, to roczne koszty utrzymania szkół w mieście byłyby wyższe aż o 24,4 mln zł.

Wiceprezydent Grabianowski jeszcze raz podkreślił, że za wyborem SP 1 jako szkoły przeznaczonej do likwidacji przemawiało to, że znajduje się ona w budynku wymagającym remontu, nie ma boiska ani sali gimnastycznej.

- Szkoła Podstawowa nr 2 ma dużo większy potencjał - mówił. Uczniowie z likwidowanej SP 1 mają zapewnione miejsca nauki w SP 2 (starsze klasy) i SP 3 (młodsze dzieci). Wkrótce rodzice uczniów SP 1 zostaną poproszeni o wypełnienie ankiety i wypowiedzenie się, dokąd chcą posłać swoje dzieci.

[FOTORELACJA]10191[/FOTORELACJA]

Pytania na komisji zadawali tym razem tylko radni PiS: Ewa Rosik, Mariusz Nowacki i Zenon Jóźwiak. Jedno z nich dotyczyło możliwości przeniesienia całej SP 1 z Alei Krasińskiego do budynku SP 2 przy ul. Narutowicza i tym samym zachowania SP 1. 

- To zły pomysł - odpowiadał wiceprezydent Grabianowski. Jego zdaniem, funkcjonowanie dwóch szkół, z dwoma dyrekcjami, w tym samym budynku będzie różnicować obie społeczności, a tymczasem miastu zależy, aby dzieci, które z SP 1 przejdą do innych placówek, szybko się w nich odnalazły i zżyły z rówieśnikami. 

Inne pytanie dotyczyło tego, ilu uczniów chodzi do szkół prywatnych w centrum miasta. I tak - w szkole Henryka Jóźwiaka uczy się 154 dzieci, a w szkole salezjańskiej 185. 

Ewa Andrzejewska, przedstawicielka oświatowej Solidarności pytała, co będzie z nauczycielami z likwidowanych szkół i przedszkoli. Propozycję nowej pracy otrzymali już wszyscy pracownicy niepedagogiczni. Maciej Grabianowski zapewniał, że tak samo będzie z pedagogami.

Piotr Gościniak ze Związku Nauczycielstwa Polskiego dopytywał z kolei o pracowników internatu szkoły rolniczej. Są tam 4 etaty, pracuje 5 osób. Internat będzie zlikwidowany, a w praktyce połączony z Bursą Międzyszkolną, która zostanie przeniesiona z ulicy Poniatowskiego na ulicę 1 Maja. Także w tym przypadku padło zapewnienie ze strony włodarzy miasta, że wszyscy pracownicy internatu dostaną propozycje zatrudnienia w bursie. 

- Stoimy wszyscy po tej samej stronie. Naszym celem jest zapewnienie wszystkim uczniom nowych miejsc do nauki, a pracownikom - nowych miejsc pracy - mówił prezydent Grzegorz Rusiecki. Jak tłumaczył, ma sygnały z wielu samorządów, że także u nich będą zamykane szkoły i przedszkola. Wszędzie powód jest ten sam - jest za mało dzieci, aby pokryć koszty funkcjonowania tych placówek. - To, co się teraz dzieje, to dopiero początek zmian w tym zakresie - dodawał.

Sesja Rady Miejskiej Leszna, na której radni będą głosować uchwały w sprawie likwidacji SP 1 oraz Przedszkoli Miejskich 4, 5 i 15, a także przeniesienia bursy odbędzie się w czwartek, 13 lutego o godz. 14. Obrady są otwarte dla wszystkich zainteresowanych. Transmisja na www.leszno.pl.