Przelot tego samolotu był utrzymywany w wielkiej tajemnicy do samego końca. Nie było go w oficjalnym programie pokazów, ani na treningach poprzedzających wydarzenie. Wiedziało o nim tylko kilka osób zaangażowanych w organizację Antidotum AirShow Leszno 2025, stąd pewnie tak duże poruszenie. Filmik z momentu, kiedy pasażerski Airbus linii Wizzar, pojawił się nad leszczyńskim lotniskiem, na naszym profilu na facebooku bije rekordy popularności.
Tegoroczne Antidotum AirShow na Lotnisku im. Adeli Dankowskiej w Lesznie przeszło do historii. To były dwa dnia - piątek i sobota, 20 i 21 czerwca, wspaniałych pokazów i mnóstwa innych atrakcji, które przygotowała spółka Lotnisko Leszno. Impreza się udała, pogoda dopisała. Było po prostu rewelacyjnie. Namawiamy was do czytania naszej relacji i oglądania zdjęć:
[ZT]76193[/ZT]
Pokazy miały wiele gwiazd i wielu bohaterów. O czym także napisaliśmy na portalu (czytajcie newsa wyżej).
Samolot pojawił się nad Lotniskiem w Lesznie oraz nad miastem i okolicą w sobotni wieczór, 21 czerwca, drugiego dnia imprezy. Filmik z tego przelotu zamieściliśmy na facebookowym profilu leszno24.pl i liczba jego odsłon w zaledwie 14 godzin od publikacji zbliżyła się do MILIONA!!! Zamieszczamy go poniżej, a teraz kilka zdjęć od internautów:
Fot. Angelika Biegańska
Fot. Estera Maćkowiak
Fot. Sebastian Panek
Fot. Taryna K Ada
Fot. Krzysiek Grzybek
Więcej o przelocie Airbusa powiedział nam Maciej Musielak, leszczyński pilot (Musielak Lata), który jako jeden z nielicznych był wtajemniczony w organizację tej niespodzianki.
Otóż samolot Airbus A321 NEO to nowy model. Kosztuje 130 milionów dolarów, czyli 500 milionów złotych. To samolot pasażerski latający w liniach Wizzar. Do Leszna przyleciała 3-osobowa załoga, w której był leszczynian Szymon Rawecki "Rawa", członek Aeroklubu Leszczyńskiego, który swoją przygodę z lotnictwem zaczynał na Lotnisku w Lesznie 30 lat temu, od szybowców oczywiście. Gdy był już licencjonowanym pilotem holował szybowce (do dziś to zresztą robi, latając w Lesznie Wilgą, gdy tylko ma czas i jest w rodzinnym mieście, bo na co dzień mieszka w Warszawie), po studiach w Rzeszowie trafił do PLL LOT, gdzie pracował przez kolejnych 8 lat. Obecnie jest kapitanem w liniach Wizzar.
Na zdjęciu: Szymon Rawecki i Maciej Musielak:
Ponieważ przelot Airbusa nad Lesznem był utrzymywany w tajemnicy, to nie było treningu nad naszym lotniskiem.
- Piloci ten 10-minutowy pokaz z zakrętami nad Lasem Kąkolewskim i Niechłodem ćwiczyli wielokrotnie na symulatorach. Łącznie spędzili na symulatorach w Wizzarze 8 godzin - tłumaczy Maciej Musielak.
Na mapce od Roberta Fijałkowskiego pokazujemy sobotni przelot Airbusa nad Lesznem i okolicą:
Maciej Musielak zwraca uwagę, że samolot ma bardzo ciche silniki. Ten, który pojawił się nad Lesznem jest wykorzystywany w liniach Wizzar w czasie, gdy inna maszyna ma awarię. Jego przylot na Antidotum w każdej chwili mógł być zatem odwołany, a samolot musiałby polecieć gdzie indziej, zgodnie z planem lotów przewoźnika.
Jak to możliwe, że Wizzar zgodził się na taki, pokazowy udział w Antidotum?
- Zrobił to w ramach promocji, aby zachęcić młodych ludzi do pracy w liniach lotniczych. Wiadomo, że na takich pokazach jest mnóstwo młodych ludzi, którzy marzą o karierze pilota. Chodzi o pokazanie im drogi, ścieżki kariery, która wiedzie właśnie przez szybowce, a Leszno jest najlepszym miejscem do rozpoczęcia takiej przygody.
[WIDEO]1807[/WIDEO]
[ZT]76198[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz