Fosa wokół pałacu we Włoszakowicach przeszła lifting (zdjęcia)

Fosa wokół Pałacu Sułkowskich we Włoszakowicach odgrywa bardzo ważną rolę dla stabilności budynku. Obiekt został wybudowany na dębowych palach, a te są solidnym fundamentem, gdy mają stabilne, wilgotne otoczenie. 

Włoszakowicki pałac przed wiekami otoczony był bagnami. Miało to swój znaczący wpływ także na przeprowadzaną kilka lat temu przebudowę ulicy Karola Kurpińskiego. Wówczas badania geologiczne zmusiły do wykonania około metrowej grubości podbudowy pod drogą. Bez nowoczesnej geoinżynierii nie udałoby się zapewnić stabilności 30-tonowych ciężarówek, które musiały jeździć po bagiennym gruncie.   

Z pewnością podobny problem mieli budowniczowie pałacu. Rozwiązali go poprzez usypanie wyspy, wzmocnionej dębowymi palami. 

Pogłębienie o 70 centymetrów fosy najłatwiej byłoby wykonać po całkowitym spuszczeniu wody.

- Nie można było tego zrobić, ponieważ pałac stoi na drewnianych, dębowych palach. Są one bardzo trwałe, ale tylko jeśli cały czas są zanurzone w wodzie - wyjaśnia Marek Wąsowicz, wójt gminy Włoszakowice.

Przeprowadzona w ciągu minionych tygodni inwestycja objęła oczyszczenie i pogłębienie fosy o ok. 70 centymetrów, przebudowę dwóch zastawek, wzmocnienie brzegów oraz poprawę ujścia rowu melioracyjnego. Ponadto nowy domek na wysepce otrzymały żyjące w fosie dzikie kaczki. 

Inwestycja sfinansowana została (488 750 zł) z dotacji z Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich „Zarządzanie zasobami wodnymi”.

[FOTORELACJA]11004[/FOTORELACJA]

Fosa zasilana jest wodą z rowu płynącego przez park, a jej poziom regulują zastawki na ujściach. Jak działa ten system można zaobserwować podczas miłego spaceru wokół pałacu i po przypałacowym parku.