Warsztat Terapii Zajęciowej znajdujący się na Rynku w Lesznie-Zaborowie przystąpił do akcji protestacyjnej organizowanej przez podobne placówki w całym kraju. W oknach budynku wywieszono hasło PROTEST, na wejściu postulaty, których spełnienia domagają się WTZ-y.
Warsztat Terapii Zajęciowej w Lesznie prowadzi Stowarzyszenie Nasz Dom Nasz Świat. Nikogo nie trzeba przekonywać, jak potrzebna jest to placówka. Służy osobom dorosłym, niepełnosprawnym, które mogą tutaj spędzać po kilka godzin dziennie, uczestnicząc w różnych zajęciach, ale też odciążając rodzinę od opieki nad nimi. Uczestnicy WTZ zdobywają tutaj umiejętności, które pomagają im w codziennym życiu.
Niestety przyszłość WTZ-ów jest zagrożona z powodu braku pieniędzy na ich funkcjonowanie. Stąd też ten protest.
Większego finansowania, bez którego placówkom grozi likwidacja. Po drugie - wyższych pensji dla pracowników, bo inaczej ludzie będą z pracy w takich placówkach odchodzić, co już obecnie ma miejsce. Po trzecie - włączenie WTZ-ów do regulacji obowiązujących w innych jednostkach pomocy społecznej. Kolejne postulaty to: dodatkowe świadczenia dla pracowników, np. urlopy dłuższe o 5 dni, ujednolicenie prawa tak, aby mogły z niego korzystać wszystkie podobnie działające placówki.
O przyszłości WTZ była mowa m.in. w kampanii wyborczej przed tegorocznymi wyborami prezydenckimi. Przypomnijmy, że uczestnicy WTZ w Zaborowie przyszli na Rynek w Lesznie na spotkanie z kandydatką Lewicy na prezydenta Magdaleną Biejat, gdzie mieli okazję przedstawić swoje postulaty.
Od wyborów minęły już jednak dwa miesiące, a sprawa nie została rozwiązana. Przypominamy tę wizytę i obietnice złożone przez kandydatkę.
[WIDEO]1737[/WIDEO]
[ZT]75178[/ZT]
[REAKCJA]77272[/REAKCJA]
0
0
0
0
0
0
5 0
cóż, pieniądze są potrzebne na 40 letnich sędziów w stanie spoczynku z emeryturami po 30 000 zł
3 3
Czy w Lesznie nie jest za dużo warsztatów terapii zajęciowej? Dla mieszkańców Leszna: placówka przy ul. Niepodległości, placówka przy ul. Starozamkowej i ośrodek w Rydzynie. Ilu uczestników WTZ w Zaborowie dojeżdża do Leszna spoza Leszna i, jeśli tak jest, dlaczego nie korzystają z miejsc w swoich gminach?
0 0
A gdy sędzinie mówisz w S.Pracy ze sprawa o podwyższenie głodowej emerytury naliczonej przez ZUS jest podłością i jest za niska gdyz świadectwa pracy wykazują przepracowane 43 lata i najniższa kwota emerytury to KPINA, to sędzina odpowiada , ze tez chciałaby
d u z o , wredne państwo ,wredni sędziowie życ tu sie nie chce człowiekowi syf za syfem !!!!