Udały się pogoda i frekwencja. Nastroje były znakomite, a trasa przez las fajna. Integracja była stuprocentowa. Tak w skrócie można podsumować Różowy Marsz Życia, który odbył się z inicjatywy Leszczyńskiego Stowarzyszenia Rehabilitacyjnego "Amazonka" w Lesznie, pod patronatem starosty leszczyńskiego Macieja Wiśniewskiego.
- Zawsze pod koniec września urządzamy różowy marsze, które mają przypominać o tym, że październik jest miesiącem świadomości raka piersi. W tym roku chciałyśmy powtórzyć marszobieg w małym gronie, a jednak zrodził się pomysł zaproszenia innych organizacji pozarządowych, które zrzeszają osoby z niepełnosprawnościami i w związku z tym jest nas tak liczne grono - mówiła Mieczysława von Ossowska, prezeska Leszczyńskiego Stowarzyszenie Rehabilitacyjnego "Amazonka".
W Różowym Marszu Życia, którego start i meta były na Polanie Trzech Dębów, uczestniczyło około 100 osób.
[FOTORELACJA]11278[/FOTORELACJA]
Rozgrzewkę poprowadziły trenerki z Transformers. Około 2-kilometrową trasę wyznaczyła nauczycielka Lidka Baksalary. Wolontariuszami byli prezydent Leszna Łukasz Borowiak oraz młodzież Zespołu Szkół nr 4 w Lesznie.
- Cieszę się, że powiat wsparł tę inicjatywę społeczną, która zgromadziła tak wielu mieszkańców Leszna i powiatu leszczyńskiego. Tylko cenić lokalnych liderów, którzy dbają o swoich rówieśników i osoby z niepełnosprawnościami - chwalił Maciej Wiśniewski, starosta leszczyński.
Po marszu odbyła się biesiada integracyjna.
[ZT]78660[/ZT]
[ZT]78644[/ZT]
[ZT]78643[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz